Deadpool 3 nie zapomni o historii z Logana? Reżyser filmu komentuje: „To kanon”
Najnowsze widowisko z Ryanem Reynoldsem oraz Hugh Jackmanem jest jedną z przyszłorocznych propozycji, obok których fani superbohaterskich produkcji nie przejdą obojętnie. Temat powrotu postaci Wolverine'a zrodził jednak szereg komentarzy dotyczących losów X-Mena oraz jego pojawienia się w opowieści o Deadpoolu.
„Deadpool 3” jest filmem, na który od dawna czekają entuzjaści twórczości Reynoldsa oraz przygód nieposkromionego protagonisty. Wiemy, że produkcja nie zostanie w żaden sposób ugrzeczniona, więc możemy spodziewać się wielu śmiałych scen, co więcej, twórcy nie zapominają o historiach przygotowanych przez FOX-a. Z racji występu Hugh Jackmana sporo mówi się także o „Loganie” z 2017 roku...
I „Deadpool 3” całkowicie uszanuje efekty prac zespołu Jamesa Mangolda. W ekskluzywnym wywiadzie dla BroBible reżyser Shawn Levy otwarcie przyznał, że „Logan” jest kanoniczną historią dla całego uniwersum, dlatego też będzie miał w jakimś stopniu – jeszcze nie wiadomo jakim – wpływ na fabułę najnowszego widowiska z Ryanem Reynoldsem w roli głównej.
Zawsze mówiłem, że nie mogę się doczekać, aż Deadpool 3 wyjdzie, ponieważ wszystko, co chcę robić, to udzielać wywiadów razem z Ryanem, w których mówimy o naszym szacunku dla filmu „Logan”. „Logan” jest kanonem. Kochamy Logana. To się wydarzyło. Chcę, aby świat wiedział, że zarówno ja jako producent i reżyser, jak i wszyscy dzielimy głęboką miłość i szacunek wobec „Logana”, każdego aspektu jego powstania i wszystkich wydarzeń, które miały miejsce.
Po ostatnich doniesieniach nie wiadomo jednak, kiedy będziemy mogli zapoznać się z efektami prac całej ekipy. Choć „Deadpool 3” ma zadebiutować 3 maja 2024 roku, coraz więcej mówi się o możliwym przesunięciu daty premiery. Kilka tygodni temu Levy odniósł się do tematu podkreślając, że chciałby powrócić na plan, gdyż prace nie zostały jeszcze zakończone – film został dopiero w połowie nakręcony i zmontowany.
