YouTube reaguje na blokowanie reklam w Polsce. Użytkownicy adblocka mogą utracić dostęp do platformy
YouTube coraz prężniej wprowadza rozwiązania mające na celu pozbycie się opcji blokowania reklam. Google ostrzega również polskich użytkowników korzystających z adblocka – przed każdym uruchomieniem materiału możemy natrafić na stosowny komunikat.
Już kilka miesięcy temu pierwsi internauci nagłaśniali sprawę „adnotacji dotyczącej blokowania reklam od YouTube”, która coraz częściej pojawiała się na serwisie. Szybko stało się jasne, że korporacja rozpoczęła walkę z częścią społeczności, która stosując pewne rozwiązania, ogranicza wyświetlanie się materiałów promocyjnych, z jakich zysk czerpią nie tylko twórcy, ale przede wszystkim serwis. Nowa forma ostrzeżeń trafiła także do Polski.
Jeśli korzystacie z oprogramowania, które ma blokować reklamy, to przed pierwszym uruchomieniem filmu na YouTube możecie niebawem zobaczyć komunikat o następującej treści: „Blokady reklam nie są dozwolone w YouTube”.
Obecnie to tylko pierwsze ostrzeżenie, jednakże w następnym kroku YouTube ostrzega, że zacznie blokować dostęp do serwisu po odtworzeniu wybranej liczby filmów. By rozwiązać problem, należy wyłączyć adblocka lub zdecydować się na wykupienie subskrypcji YouTube Premium, dzięki której spoty promocyjne nie są widoczne.
W Polsce YouTube Premium jest dostępny w trzech formach subskrypcji – 23,99 zł na miesiąc dla indywidualnego klienta, 35,99 zł na miesiąc dla rodziny (możliwość dodania do 5 osób) oraz 13,99 zł dla studentów.
Walka Google z adblockiem i innymi formami pozbywania się reklam nie powinna być dla nikogo zbyt dużą niespodzianką, bowiem koncern technologiczny już od dłuższego czasu zapowiadał, że przygląda się procederowi i chce zdecydowanie ograniczyć jego skalę. Obecnie przyszedł czas na zdecydowane działania, które wpływają na pewną grupę oglądających.
