One Piece niespodzianką Netflixa? Serial został bardzo dobrze przyjęty przez widzów

Filmy/seriale
1620V
One Piece Netflix
Iza Łęcka | 01.09.2023, 10:54

Pod koniec sierpnia na Netflixie zadebiutował serial koncentrujący się na losach ekipy Słomkowego Kapelusza, który jeszcze przed premierą mógł pochwalić się dość obiecującymi opiniami. Wiemy jednak dobrze, że często najbardziej znaczące dla twórców są oceny społeczności – a te są naprawdę zdumiewające.

Adaptacje live-action – szczególnie popularnych gier, anime czy mang – regularnie nie mogą liczyć na aprobatę fanów, którzy od lat zapoznają się z danym uniwersum. Choć w ostatnich latach oglądaliśmy kilka całkiem udanych projektów – jak chociażby „The Last of Us” czy „Sandman” - to nadal społeczności bacznie przyglądają się nowym inicjatywom, szczególnie tym zrealizowanym przez zespoły Netflixa. Okazuje się jednak, że najnowsze „One Piece” może przynieść więcej pozytywnych emocji.

Dalsza część tekstu pod wideo

Aktorska wersja „One Piece” posiada obecnie średnie 82% (na Rotten Tomatoes) oraz 67 punków (za Metacritic). Największą ciekawość budzą jednak opinie widzów, które są naprawdę dobre. Aż 94% widzów, którzy wystawili noty na RT, poleca serial, natomiast na serwisie Metacritic średnia stopniowo wzrasta i wynosi 8,1 (wcześniej 7,4).

W opublikowanych przez dziennikarzy recenzjach możemy przeczytać o bardzo zabawnej, odznaczającej się pozytywną energią i przekazem historii. David Opie z Empire Magazine przyznaje, że jest to „adaptacja, na którą zasługują zarówno fani One Piece, jak i nowicjusze”.

Jeśli o to chodzi, serial jest po prostu niesamowicie dobry i stanowi bardzo udaną adaptację. Jestem naprawdę zaskoczony tym, jak dobrze to zrobili, a zmiany, które wprowadzili, w ogóle nie zmieniają przyjemności płynącej z tej historii – entuzjastycznie podsumowuje produkcję Julian Lytle z Geek Girl Riot.

Słodka, porywająca przygoda, która zachwyci twoje wewnętrzne dziecko - Angie Han, Hollywood Reporter.

Biorąc pod uwagę wszystkie przeciwności, imponujące jest to, jak bardzo wersja Netflixa mieści się w tak krótkim sezonie, a nowicjuszom i zagorzałym fanom przyniesie ulgę fakt, że efektem końcowym jest przyjemny, letni seans – Kayleigh Donaldson, TheWrap.

Recenzujący „One Piece” nie tylko chwalą produkcję – część z nich dostrzega niezadowalającą chęć upchnięcia wielu wątków z serii w ośmiu odcinkach, spadki w tempie, „pewne dziwactwa”, czyli odstępstwa od oryginału, czy fakt, że w historii niekoniecznie odnajdą się nowi odbiorcy (choć te zdania są mocno podzielone).

Dziennikarze wskazują, że główna obsada wykonała kawał dobrej roboty i nadała charakteru całemu serialowi. Szczególne słowa uznania należą się Iñakiemu Godoy, który dodał energii i unikalnego uroku postaci Luffy'ego, znakomicie współgrając z oryginalnymi cechami bohatera.

Iñaki Godoy jest idealnym odtwórcą głównej roli w tej szalenie uroczej przygodzie, która pęka w szwach od serca i pozytywnego nastawienia. Wcisnąłem play na 1. odcinku i nie mogłem przestać. Ulubiony nowy serial 2023 roku – twierdzi Perri Nemiroff z kanału YouTube Perri Nemiroff.

„One Piece” zdaniem kilku recenzentów może przełamać złą passę nieudanych adaptacji anime czy mang. Emma-Jane Betts z The Digital Fix śmiało twierdzi, że produkcja jest w stanie złamać pewnego rodzaju „klątwę adaptacji live action”.

Podobnie jak wcześniejsze filmy o superbohaterach, anime live action miało trudną drogę w Hollywood, ale każda passa musi się skończyć. One Piece oznacza zdecydowany zwrot w tej słabej reputacji. One Piece od Netflixa godnie opowiada historię Króla Piratów – Megan Peters, ComicBook.com.

Oglądaliście „One Piece” od Netflixa?

Źródło: Rotten Tomatoes, Metacritic

Komentarze (12)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper