Final Fantasy VII Rebirth porównane z oryginałem. Square Enix kapitalnie wywiązuje się z zadania
Najważniejszym punktem konferencji Summer Game Fest dla wielu widzów była prezentacja Final Fantasy VII Rebirth. Produkcja zadebiutuje na rynku już na początku przyszłego roku – po raz kolejny zapowiada się solidny remake.
Square Enix przez ostatni tydzień dzieliło się odpowiedziami na kluczowe pytania i publikowało zajawki, które doprowadziły społeczność do klimatycznego materiału z następnego pełnego odświeżenia Final Fantasy VII. Nie jest żadną tajemnicą, że studio podzieliło oryginalną grę z 1997 roku na trzy części, a każda z nich otrzyma wiele nowych lokacji, dodatkowych wątków oraz zostanie dostosowana do współczesnych realiów rozgrywki. Pomimo wielu zmian, zarówno w pierwszej jak i drugiej części trylogii doświadczymy znanych scen sprzed lat.
Na najnowszym zwiastunie Final Fantasy VII Rebirth również nie zabrakło fragmentów z Final Fantasy VII – najnowsze porównanie pokazuje pierwsze efekty prac deweloperów ze Square Enix, którzy ponownie dążą do dopracowania wszystkich aspektów odrestaurowanego projektu.
Japończycy czerpią garściami z pierwowzoru, by przygotować ujęcia, które dzisiaj wyglądają wprost kapitalnie – zespół wykorzystał najnowszą technologię, by zaoferować opowieść nowej publice, nie ulega jednak wątpliwości, że również wierni sympatycy serii sięgną po Final Fantasy VII Rebirth.
Przed Square Enix dwie naprawdę okazałe premiery tytułów, które zmierzają wyłącznie na PlayStation 5.
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Final Fantasy VII Rebirth.
