Assassin's Creed stracił showrunnera. Jeb Stuart zrezygnował z produkcji platformy Netflix

Netflix musi szukać nowego twórcy, który zaopiekuje się serialem „Assassin's Creed”. Za aktorską produkcje nie będzie odpowiadał Jeb Stuart – twórca promuje właśnie inny serial przygotowany dla streamingowego giganta.
Jeb Stuart pracował przy między innymi „Szklanej pułapce”, „Ściganym”, „W słusznej sprawie” oraz w „Śledztwo nad przepaścią”. Doświadczony scenarzysta jest aktualnie showrunnerem „Wikingowie: Walhalla” i twórca promuje 2. sezon serialu, który zadebiutuje już 12 stycznia.
Steven Weintrau z redakcji Collider miał okazję rozmawiać z Jebem Stuartem i podczas dyskusji showrunner potwierdził, że nie pracuje już nad „Assassin's Creed”. Problemem projektu okazało się przeniesienie produkcji do Londynu – twórca ujawnił, że pojawiły się dwie wizje na serial i zdecydował się nie kontynuować prac nad tytułem.




Jego zdaniem „grupa londyńska” musiała rozwijać jego wizję, co najwidoczniej nie do końca wszystkim pasowało, więc Jeb Stuart zrezygnował dla dobra opowieści. Autorzy mogą teraz pracować nad własnym tytułem, który zdaniem reżysera i scenarzysty będzie „świetny, gdy zadebiutuje”.
Jeb Stuart dodał również, że „chłopaki z Ubisoftu są fantastyczni”, co sugeruje ważny szczegół – najwidoczniej francuska korporacja dba, by opowieść zaprezentowała odpowiednią jakość.