Death Stranding 2 to coś więcej niż zwykła kontynuacja. Hideo Kojima chce wykorzystać najnowszą technologię

Hideo Kojima coraz śmielej wspomina o swoim kolejnym tytule. Death Stranding 2 zdaniem Japończyka nie będzie zwykłą kontynuacją, ponieważ deweloperzy chcą wykorzystać najnowszą technologię, by zaoferować graczom wyjątkowe doświadczenie.

Death Stranding 2 zostało zapowiedziane na The Game Awards, a Hideo Kojima potwierdził również przygotowanie filmu „Death Stranding”. Gracze i widzowie mogą mieć pewność, że znacząco zgłębią uniwersum Japończyka, który chętnie wspomina o grze.

Hideo Kojima był gościem audycji Brain Structure Podcast i podczas rozmowy z dziennikarzem powiedział o nowej technologii – Death Stranding 2 ma zaproponować rzeczy, które nie były możliwe podczas realizowania pierwszej odsłony młodej serii:

„To mój drugi raz, gdy pracuję z Normanem [Reedusem] i technologia naprawdę się poprawiła w ciągu ostatnich trzech lat. Rzeczy, które wcześniej były niemożliwe, teraz są możliwe. Więc naprawdę stawialiśmy sobie wyzwania. W tym sensie to nie jest zwykła kontynuacja”.

Japończyk w dość enigmatycznych słowach skomentował samą wizję na produkcję, która zdaniem dewelopera ma spodobać się nowym i powracającym graczom. Twórca pewnie zdaje sobie sprawę, że musi ponownie zaskoczyć zainteresowanych, ponieważ pierwszy Death Stranding zmierzył się z różnymi opiniami – w końcu nie brakuje komentarzy, że pod względem rozgrywki Japończyk zawiódł.

„Nie mogę jeszcze wiele powiedzieć. Wierzę, że sporo osób lubiło Sama i mam nadzieję, że ci ludzie wrócą do Death Stranding 2. A żeby przypodobać się osobom, które nie grały w pierwszą [część], sprawiłem, że gra jest nostalgiczna, ale i nowa. W tej chwili nie mogę powiedzieć więcej”.

Hideo Kojima stoi przed dużym wyzwaniem, jednak twórca już nie raz potwierdził, że potrafi zaskoczyć graczy i pewnie nie inaczej będzie w przypadku Death Stranding 2. Aktualnie jednak nie wiemy, kiedy tytuł zadebiutuje na PlayStation 5.