Twórca Days Gone obwinia dziennikarzy o problemy IP. John Garvin uważa, że redaktorom nie chciało się grać

Gry
2811V
Days Gone
Wojciech Gruszczyk | 07.12.2022, 17:16

John Garvin nie jest już częścią PlayStation Studios i deweloper ma wielki problem ze swoim IP. Twórca nie ukrywał, że chciał stworzyć wielką serię, ale niskie oceny Days Gone sprawiły, że Sony odrzuciło jego pomysł na trylogię. Deweloper ponownie wykorzystał okazję, by znaleźć winnych swojego niepowodzenia. 

Bend Studio pracuje nad zupełnie nowym IP, ale Days Gone całkowicie nie umarło. Kilka tygodni temu wspominaliśmy o pracach nad filmem – poznaliśmy nawet aktora, który ma wcielić się w głównego bohatera opowieści. Mimo to Sony oficjalnie nie rozwija Days Gone 2, a John Garvin postanowił kolejny raz wypowiedzieć się o problemach pierwszej części.

Dalsza część tekstu pod wideo

John Garvin odpowiedział na wiadomość jednego z fanów, który nie ukrywał, że jest zaskoczony sytuacją z produkcją, ponieważ tytuł nie zdobył wielu pochwał od dziennikarzy i przez to zainteresowany nastawił się na średniaka, a w ostateczności otrzymał świetną grę. Reżyser Days Gone postanowił wymienić trzy powody, przez które pozycja nie została doceniona:

„Nigdy nie zrozumiem, jak ta gra nie dostała powszechnej pochwały od recenzentów. Jeden z niewielu przypadków, w których zostałem całkowicie rozwalony, ponieważ spodziewałem się przeciętnego doświadczenia na podstawie recenzji”.

„Trzy powody: 

1. miała problemy techniczne, takie jak bugi, streaming i frame rate; 

2. miał recenzentów, którym nie chciało się grać w tę grę.

3. I po trzecie, *obudzeni* recenzenci, którzy nie mogli sobie poradzić z białymi motocyklistami patrzącymi na tyłek swojej partnerki”.

John Garvin wykorzystał termin „woke”, który choć na początku odnosił się od osób świadomych na niesprawiedliwości społeczne pokroju rasizmu, seksizmu i wszelkich innych form dyskryminacji, to jednak w ostatnim czasie słowo jest wykorzystywane przez osoby o prawicowych poglądach. Woke w ich rozumieniu odnosi się do osób, które popierają postępowe idee polityczne, a nie brakuje również opinii, że jest to termin wykorzystywany ironicznie – to obelga dla różnych postępowych lub lewicowych ruchów i ideologii postrzeganych jako nadgorliwe, performatywne lub nieszczere.

Wielu graczy zaczęło krytykować reżysera za łączenie polityki z grą i wspominali o licznych problemach tytułu oraz nawet w negatywnych słowach wypowiedzieli się na temat samego Garvina, który próbuje obarczać dziennikarzy swoim niepowodzeniem. 

Źródło: VGC

Komentarze (158)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper