Twisted Metal będzie niczym Zombieland. Za serial PlayStation odpowiadają wierni fani gry
W przyszłym roku Sony szykuje się na premiery dwóch seriali. Na początku roku zadebiutuje „The Last of Us” od HBO, a w kolejnych tygodniach zobaczymy „Twisted Metal” na Peacock. Carter Swan postanowił zachęcić widzów do tej drugiej propozycji i przedstawił kilka nowych szczegółów.
Starszy producent z PlayStation Studios w rozmowie z redakcją IGN potwierdził, że „Twisted Metal” prezentuje się tak, jakby miał być najlepszą reprezentacją gry Sony. W produkcji nie zabraknie znanych elementów, które na pewno dobrze rozpoznają fani IP:
„Musisz mieć samochody, musisz mieć postapokaliptyczną scenerię. Jest wiele postaci, które uznaliśmy za świetne. Oczywiście, Sweet Tooth został ogłoszony i myślę, że będzie bardzo ikoniczną postacią w serialu. Will Arnett podłożył mu głos, a został zagrany przez wrestlera Samoa Joego, który wykonał niewiarygodną pracę”.
Paul Wernick i Rhett Reese („Deadpool”) zadbali o scenariusz i zdaniem Cartera Swana był to idealny wybór, ponieważ szczególnie ten drugi jest „ogromnym, wielkim fanem” Twisted Metal, a zdaniem producenta najlepszym odpowiednikiem dla serialu jest film „Zombieland”.
„Zombieland jest dobrym przykładem, jeśli spojrzysz na to, co dzieje się w tym filmie, a co moglibyśmy zrobić. Cała rzecz polega na tym, że można się dobrze bawić w największej apokalipsie”.
Showrunnerem serialu jest Michael Jonathan Smith, który... również jest wielkim fanem produkcji Sony:
„Michael Jonathan Smith jest naszym showrunnerem, który jest jednym z głównych pisarzy Cobra Kai, i był ogromnym fanem gry i chciał, aby była ona zabawna, nawet gdy jest mroczna”.
Carter Swan podkreślił ważny szczegół – choć fani od początku oczekiwali klasycznego filmu akcji w stylu Battle Royale, który przypominałby grę Sony, to jednak twórcy muszą na początku dobrze przedstawić bohaterów.
„Wszyscy myśleliśmy o zrobieniu battle royale w 1. sezonie. To zabawne, ale trudno jest poznać bohaterów i historię świata, jeśli jesteś związany z jednym miejscem. Thunderdome to trzeci film we franczyzie [Mad Maxa] po tym, jak dokładnie ustalili, co się dzieje. Więc chcesz poświęcić czas na zbudowanie tego świata, zbudowanie tych postaci”.
