Disney usunął najnowszą produkcję Marvela z Disney+ z powodu wielkiego spoilera. Fani krytykują studio
Disney zareagował na bardzo krytyczne komentarze fanów dotyczących najnowszego odcinka „Legend” Marvel Studios. Najnowszy epizod miał przygotować widzów na „Strażnicy Galaktyki: Coraz bliżej święta”, a ujawnił jedną ze skrywanych od dawna tajemnic.
„Legendy Marvela” to specjalna seria, która pozwala widzom przygotować się na nowe filmy i seriale z Marvel Cinematic Universe. Twórcy przedstawiają postacie oraz wątki, by fani mogli cieszyć się produkcjami bez szukania dodatkowych informacji.
Wczoraj zadebiutował 25. odcinek „Legend”, który powinien zaoferować wstęp do „Strażnicy Galaktyki: Coraz bliżej święta”, ale okazuje się, że podczas serii pojawił się duży spoiler dotyczący głównej historii.
[UWAGA NA SPOILER]
Epizod „Legend” zawierał usuniętą scenę ze „Strażnicy Galaktyki Vol. 2”, która potwierdziła, że Mantis (w tej roli Pom Klementieff) jest sekretną siostrą Petera Quilla (Chris Pratt). Fani od lat próbowali poznać jej tożsamość i dość niespodziewanie ta informacja została dodana w krótkim dialogu.
[KONIEC SPOILERA]
Bardzo możliwe, że ten temat zostanie poruszony w „Strażnicy Galaktyki: Coraz bliżej święta”, ale niepotrzebnie wątek został dorzucony do serii, która powinna przygotować widzów na atrakcje. Wielu fanów uważa, że jest to duża wpadka, ponieważ w prosty sposób Disney ograbił widzów z ciekawego wątku – w końcu nie wszyscy interesowali się wydarzeniami oraz przeciekami ze „Strażnicy Galaktyki Vol. 2”.
Disney zareagował na krytyczne komentarze i usunął odcinek „Legend Marvela”.
