Anime zwycięża w Japonii z superprodukcją z USA. Pierwsze kinowe wyniki Suzume i Czarnej Pantery 2
W Japonii doszło do ciekawej sytuacji – najnowszy film animowany Makoto Shinkai, autora „Your Name”, zwyciężył w starciu z mocno promowaną, debiutującą „Czarną Panterą: Wakandą w moim sercu”.
Filmy animowane ponownie pokazały swoją siłę w trakcie ostatniego weekendu. Na rynku japońskich kin zadebiutowało najnowsze anime autora „Your Name” i od razu odniosło wielki sukces. „Suzume no Tojimari”, które można oglądać w Kraju Kwitnącej Wiśni od 11 listopada, wygenerowało przychody ze sprzedaży biletów na poziomie 1,884 mld jenów. By zobaczyć ten obraz do kin wybrało się ponad 1,33 mln osób. Dzięki takiemu rezultatowi film wyraźnie pobił sequel „Czarnej Pantery”, który w trakcie premierowego weekendu zgarnął ok. 490 mln jenów i uplasował się na drugim miejscu rankingu.
To świetne informacje dla fanów japońskiej animacji. Przy takim sukcesie jest szansa na to, że „Suzume” wyjdzie szybko poza granice Japonii i trafi również do polskich kin. Reżyser i animator Makoto Shinkai, który jest obecnie określany mianem „nowego Hayao Miyazakiego” odnosi kolejny, wielki sukces w swojej karierze.
W USA „Czarnej Panterze 2”, bez konkurencji ze strony "Suzume", poszło zdecydowanie lepiej. Film zaliczył w box office premierowe przychody na poziomie 180 mln dolarów, uzyskując tym samym drugi najlepszy kinowy debiut 2022 roku, zaraz po „Doktor Strange w multiwersum obłędu”. Według analityków wpływy filmu poza granicami USA są słabsze od prognoz.
