Bayonetta 3. Oskarżenia aktorki dubbingowej o niską pensję okazują się wyolbrzymione. Świeży gameplay

W zeszłym tygodniu pojawiły się doniesienia, że twórcy Bayonetty 3 chcieli zapłacić rzekomo bardzo niską sumę aktorce użyczającej głosu głównej bohaterce w pierwszych dwóch odsłon marki. Okazuje się, że te doniesienia nie mają wiele wspólnego z prawdą.

Tydzień temu pojawiły się informacje, że Hellenie Taylor wydawca Bayonetty 3 zaproponował tylko 4 tysiące dolarów za nagranie dubbingu do gry. Na te „rewelacje” zareagowało Platinum Games, którego przedstawiciel stwierdził, że proponował aktorce znacznie wyższą kwotę, na poziomie 15 tysięcy dolarów. Hellena Taylor napisała, że pierwotnie japońska firma zaoferowała jej 10 tysięcy dolarów. Po wysłaniu wiadomości do Hideki Kamiyi Platinum Games podniosło jednak kwotę do 15 tysięcy dolarów, ale wygląda na to, że w tym momencie Taylor była już zaangażowana w inny projekt i nie zgodziła się na taki kontrakt. Po 11 miesiącach Platinum Games jeszcze raz kontaktowało się z Taylor, proponując jej inną, mniejszą rolę dubbingową, w sesji dodatkowych głosów, która wyceniana była na 4 tysiące dolarów. Aktorka odrzuciła również tę propozycję i wygląda na to, że postanowiła przedstawić światu wersję, że japońscy deweloperzy zaproponowali jej wyłącznie taką kwotę.

Wszystko wskazuje zatem na to, że narzekania aktorki, o których donosiliśmy 15 października, były wyolbrzymione. Ostatecznie w Bayonetta 3 usłyszymy głos Jennifer Hale, aktorki, która wcześniej zaliczyła świetne występy w serii Mass Effect.

PlatinumGames opublikowało dzisiaj dwa filmiki gameplayowe z Bayonetta 3. W materiałach wideo możemy przyjrzeć się, jak działa mechanika Demon Slave, pozwalająca na przyzywanie demonów, którymi następnie „zdalnie” steruje główna bohaterka nadciągającej produkcji. Do dyspozycji w grze będziemy mieć kilka takich stworów.