Innowacyjny model PS5 ma stanowić "większość dochodów ze sprzedaży PlayStation 5". Insider zdradza plany Sony

Dzisiaj z rana informowaliśmy Was o tym, że Sony na premierę God of War: Ragnarok postanowiło zwiększyć dostawy konsol PlayStation 5 do sklepów. Sprzęty japońskiego producenta powinny być więc lepiej dostępne w najbliższym okresie przedświątecznym, niż miało to miejsce chociażby rok temu. Teraz znany insider zdradza potencjalne plany Sony na najbliższe kilkanaście miesięcy.

Tom Henderson za sprawą nowej publikacji na witrynie Insider-Gaming postanowił podzielić się swoimi dopiero co zdobytymi informacjami. Według jego anonimowych źródeł w Sony japońska korporacja zamierza wysłać, a następnie sprzedać aż 30 milionów sztuk PS5 w 2023 roku podatkowym (trwa on od 1 kwietnia 2023 roku do 30 marca 2024 roku). To znacznie przewyższyłoby liczbę wysyłek sprzętów w jednym roku podatkowym, jakie miały miejsca m.in. za życia PS4.

Plany Sony brzmią fantastycznie dla fanów PlayStation, lecz Tom Henderson dodaje, że spora część z powyższej liczby należałaby do nowego modelu PS5. Jak informował Tom Henderson we wrześniu, ma on posiadać możliwość odłączania i przypinania do konsoli napędu za pomocą portu USB-C. Doprowadziłoby to do tego, że sprzęt stanie się jeszcze bardziej przystępny dla odbiorców.

Sony ma bardzo mocno wierzyć w "nowe PS5", które ma napędzać sprzedaż konsol w następnym roku podatkowym. Szacuje się, że to właśnie PlayStation 5 z odłączanym napędem rozejdzie się w przynajmniej 18 mln sztukach, a standardowe, premierowe wersje PS5 zostaną dostarczone w dokładnie 12 mln sztukach do sklepów.

Produkcja nowego modelu PS5 ma rozpocząć się w kwietniu 2023 roku, a premiera jest planowana na wrzesień. Podobno premierowe wersje PlayStation 5 przestaną być produkowane do końca 2023 roku - Sony ma zamiar obniżyć koszta produkcji tychże urządzeń, zostawiając na rynku tylko jeden model.