Phil Spencer zdradził, ile czasu w tygodniu spędza na graniu. Gracie więcej od CEO Xboksa?
Chyba nikt z nas nie gra dziś tyle, ile grał w dzieciństwie, co? A przynajmniej nie w tak beztroski sposób, spędzając całe dnie przy ulubionych tytułach i nie musząc się jednocześnie martwić wszystkim tym, co rozgrywa się w naszym otoczeniu. Jedyną opcją jest pewnie pracować w branży, choć trzeba rozjaśnić, że nie wygląda to w ten sposób w większości przypadków - to zaledwie mały procent. I chyba każdy kiedyś marzył, by się w nim znaleźć.
Świetnym przykładem niech będzie Phil Spencer - facet, którego nie trzeba chyba nikomu przedstawiać. Szef Xboksa to jedna z najbardziej rozpoznawalnych person w świecie gamingu i ktoś, kto zdecydowanie wie, jak radzić sobie w mediach. Ostatnio udzielił bardzo ciekawego wywiadu dla Bloomberga, gdzie zdradził, ile czasu tygodniowo spędza na oddawaniu się swojemu największemu hobby - graniu w gry wideo:
Wcześnie chodzę spać, więc kładę się do łóżka jakoś o 22... Prawdopodobnie gram około 15 godzin tygodniowo.
Oczywiście trzeba założyć, że mówimy tu o gamingu stricte w formie frajdy - jestem przekonany, że w swoich godzinach pracy, w formie obowiązku, dochodzi mu nieco czasu przy konsoli i PC. Niemniej, 15 godzin to wciąż całkiem duży wynik - zwłaszcza biorąc pod uwagę gościa, który prawdopodobnie ma sporo na głowie... Dajcie znać, jak to wygląda u Was - gracie więcej, czy mniej, niż sam Phil Spencer?
