High on Life nie zawiedzie fanów Xboksów? 25-minutowy gameplay pokazuje nowe IP
Na targach gamescom prezentowana jest High on Life, czyli najnowsza produkcja jednego z twórców animacji „Rick i Morty” odznaczająca się sporą dawką strzelania i niezwykle abstrakcyjnym humorem. Na jakie elementy możemy liczyć? Długi fragment rozgrywki zdradza niektóre atrakcje.
W grudniu odbędzie się premiera High on Life, czyli najnowszego tytułu studia Squanch Games. Założycielem zespołu jest Justin Roiland, który od lat rozwija świat „Ricka i Morty'ego”, dostarczając kolejne szalone odcinki serialu. Część zwariowanych pomysłów zostanie przeniesionych do nowego medium, jakim są gry wideo, czego efektem będzie zmierzająca na rynek pozycja.
Głównym bohaterem High on Life jest młody łowca nagród bez planów na przyszłość, który musi zmierzyć się z kosmicznymi najeźdźcami. Ziemia nie jest już miejscem bezpiecznym dla ludzi, a oddziały nikczemnego Garmantuousa sieją coraz większy postrach. Choć protagonista nie jest gotowy na wymagające wyzwanie, do jego dyspozycji zostaje oddany arsenał różnorodnych, gadających giwer – bronie nie tylko pozwolą pozbyć się wrogów, ale dostarczą szereg ciekawych informacji ze świata gry.
Produkcja Squanch Games nie zaprezentuje prawdziwie next-genowej oprawy (w końcu trafi także na Xboksa One), ale za to charakteryzuje się przyjemną dla oka grafiką. Deweloperzy przygotowali szereg lokacji umiejscowionych w różnych zakątkach kosmosu.
Zaprezentowany gameplay daje jasno do zrozumienia, że High on Life może nas zaskoczyć fabułą, która zapewnie nie będzie wyłącznie dodatkiem do strzelania.
