Szef marki Xbox: „w przyszłości będzie znacznie mniej ekskluzywnych gier”. Phil Spencer komentuje transakcję

Gry
3703V
Phil Spencer
Wojciech Gruszczyk | 24.08.2022, 16:09

Jednym z najgłośniejszych tematów ostatnich dni jest przejęcie Activision Blizzard przez Microsoft oraz reakcje Sony na transakcję. Całą transakcję skomentował Phil Spencer i szef marki Xbox w rozmowie z redakcją Bloomberg zdradził kilka ciekawych informacji.

Phil Spencer potwierdził, że wszystko przebiega po myśli korporacji i on sam „czuje się dobrze” widząc postępy w otrzymaniu wszystkich potrzebnych zgód na przejęcie Activision Blizzard, ale szef marki Xbox zdaje sobie sprawę, że jest to naprawdę gigantyczna transakcja, która w pewien sposób może wpłynąć na rynek.

Dalsza część tekstu pod wideo

„Nigdy nie dokonywałem transakcji na 70 miliardów dolarów, więc nie wiem, co oznacza moja pewność siebie. Powiem, że rozmowy, które prowadzimy, wydają się pozytywne” – powiedział Spencer.

Phil Spencer zobowiązał się do zaoferowania Call of Duty na platformach PlayStation, a jednocześnie przedstawiciel Microsoftu jest pewien, że gry ekskluzywne są czymś „co po prostu będziemy widzieć coraz mniej”.

Jego zdaniem branża podąża w stronę multiplatformowości i w przyszłości niezależnie od urządzenia będziemy mogli zagrać w większość produkcji.

„Może w twoim domu kupiłeś Xboksa, a ja kupuję PlayStation i nasze dzieci chcą grać razem, a nie mogą, bo kupiliśmy zły kawałek plastiku do podłączenia do naszego telewizora. Naprawdę uwielbiamy być w stanie wprowadzić więcej graczy zmniejszając tarcie, sprawiając, że ludzie czują się bezpiecznie, pewnie, gdy grają, pozwalając im znaleźć swoich przyjaciół, grać ze znajomymi, niezależnie od tego, na jakim urządzeniu - myślę, że na dłuższą metę jest to dobre dla tej branży” - wytłumaczył Spencer

Phil Spencer zaznaczył również, że choć Microsoft stara się sfinalizować transakcję z Activision Blizzard, on sam zajmuje się zdobywaniem kolejnych zawartości dla graczy – czy to przez inwestowanie w nowe gry, partnerstwa czy też następne umowy.

Źródło: Bloomberg

Komentarze (404)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper