Tekken: Bloodline już na Netflixie. Widzowie sprawdzą sierpniową premierę
Platforma SVOD zaprasza subskrybentów na kolejny seans z produkcją czerpiącą garściami z growego IP. „Tekken: Bloodline” jest jedną z obiecujących nowości sierpnia – produkcja została podzielona na 6 odcinków.
Twórcy współpracujący z Netflixem systematycznie biorą na warsztat marki wywodzące się ze świata gier – portfolio streamingowego giganta robi się coraz pokaźniejsze i uwzględnia nie tylko aktorskie produkcje, ale również klimatyczne animacje. Po budzącym spore kontrowersje „Resident Evil: Remedium”, przyszedł czas, by to popularna bijatyka znalazła się w blasku reflektorów. Dodajmy, że w przyszłości widzowie zapoznają się także z następnym sezonem „Castlevanii”.
„Tekken: Bloodline” zadebiutował właśnie na Netflixie. Akcja serialu rozgrywa się między Tekken 2 a Tekken 3 – głównym bohaterem jest Jin Kazama, który w pierwszych latach swojego życia szkolił się pod okiem matki. Jej nagła śmierć sprawia jednak, że bohater poprzysięga zemstę mordercy i wpada pod skrzydła Heihachiego Mishimy. Wojownik staje do walki w Turnieju Króla Żelaznej Pięści.
Serial tworzony pod czujnym okiem Katsuhiro Harady składa się z zaledwie 6 odcinków, które trwają od 22 do maksymalnie 29 minut. Na zobaczenie całego sezonu będziecie musieli więc poświęcić 152 minut, czyli odrobinę ponad 2,5 godziny, co umożliwi kompletne poznanie historii nawet w jeden wieczór. W japońskiej obsadzie produkcji znaleźli się między innymi Isshin Chiba, Mamiko Noto, Taiten Kusunoki, Masanori Shinohara, Maaya Sakamoto, Toshiyuki Morikawa, Yumi Tōma oraz Hidenari Ugaki.
