Wiedźmin 3: Dziki Gon – gracz odkrył ostatni sekret CD Projekt RED? Historia Ciri mogła zakończyć się inaczej

CD Projekt RED od początku lipca świętował 20-lecie działalności i systematycznie zapraszał entuzjastów gier do udziału w jubileuszowych streamach. W trakcie jednej z transmisji zajmujący się zadaniami w Wiedźminie 3 Philipp Weber zdradził, że ostatnia tajemnica produkcji nie została jeszcze odkryta – to zachęciło youtubera xLetalisa do rozpoczęcia śledztwa.
Nie będzie zbyt dużym nadużyciem z mojej strony, jeżeli stwierdzę, że deweloperzy pracujący nad trzecią odsłoną Wiedźmina wykonali kawał dobrej roboty, dodając do gry szereg smaczków, ukrywając klimatyczne Easter Eggi oraz nieoczekiwane niespodzianki – po 7 latach od premiery wiele z nich udało się odkryć. Podczas jednej z transmisji studia świętującego okrągłą rocznicę działalności, Philipp Weber – projektant questów – zdradził, że pewien sekret nie został jednak poznany.
Deweloper przyznał, że tajemnica dotyczy „pewnej postaci”, jest „całkiem znacząca” dla fabuły, a w jej odkryciu może pomóc udanie się na Krzywuchowe Moczary. Jak informuje redakcja Eurogamera, xLetalis, twórca internetowy specjalizujący się w Wiedźminie 3, najprawdopodobniej rozwiązał tę zagadkę.




Jedno z najgorszych zakończeń gry dotyczy śmierci Ciri – Prządka, którą spotykamy, mówi Geraltowi, że dziewczyna nie żyje, a łowca potworów niebawem podzieli jej los. Po epilogu Youtuber xLetalis postanowił udać się do chaty wiedźmy i zobaczył, nad czym wcześniej pracowała. Na stole bowiem znajduje się tkanina najprawdopodobniej pokazująca wieżę Tor Gvalch'ca – tę, w której Ciri była widziana po raz ostatni.
xLetalis dokładnie przyglądał się każdemu skrawkowi materiału i zauważył wyszytego na nim ptaka odlatującego z wieży – wiele na to wskazuje, że może to być jaskółka. Jak dobrze wiemy symbolem Lwiątka z Cintry jest jaskółka oznaczająca wolność. Tym samym znaleziona tkanina dawała nadzieję, że Ciri przeżyła i odzyskała wolność – tak przynajmniej twierdzi youtuber oraz entuzjaści Wiedźmina 3.
Co ciekawe, po odkryciu znaleziska w chacie, xLetalis skontaktował się z deweloperem CD Projekt RED i został zachęcony do interpretacji haftu znajdującego się na materiale. Weber pogratulował mu odkrycia, a swój entuzjazm wyraził również Paweł Sasko. Jeżeli więc tłumaczenie gracza jest trafne, możliwe że ostatni problem został rozwiązany.
Wiedźmin 3: Dziki Gon ma już swoje lata, jednak nadal potrafi wzbudzić spore emocje i zachęca do szukania ukrytych przez deweloperów smaczków. Przypomnijmy, że w marcu ten sam twórca internetowy pochwalił się jeszcze jednym odkryciem dotyczącym Vivienne de Tabris.
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Wiedźmin 3: Dziki Gon.