Stranger Things 4 z kolejnym rekordem. Serial był najczęściej oglądanym w pierwszym tygodniu na Netflixie

"Stranger Things" to jeden z najpopularniejszych seriali na Netflixie. Trzy pierwsze sezony (pomimo lekkiego spadku formy) trzymały całkiem przyzwoity poziom i miały wielu fanów. Prawdziwy szał przyszedł jednak wraz z premierą Sezonu 4., który okazał się wyśmienitym kawałkiem popkultury. Fani byli zachwyceni tym, w jakim kierunku poprowadzono historie i jak dobrze udało się wyważyć tam horrorowe momenty.

Jak się okazuje, popularność produkcji była przeogromna. Zgodnie z najnowszymi danymi, którymi podzieliła się grupa Nielsen, przez pierwszy tydzień od premiery (od 30 maja do 5 czerwca) "Stranger Things 4" oglądano przez 7.2 miliarda minut. Nie muszę chyba pisać, iż jest to nowym rekordem na platformie Netflixa. Wcześniej najwyższe miejsce zajmowały "Tiger King" oraz "Ozark", które wystrzeliły na początku 2020 roku. W obu przypadkach wynik jest jednak o blisko 2 miliardy gorszy.

Co ciekawe, biorąc pod uwagę dwa pierwsze tygodnie, wynik to zawrotne 12.3 miliarda minut! Chyba nie ma wątpliwości, iż jest to aktualnie największe marka w katalogu firmy. A warto dodać, że zaledwie wczoraj debiutowało wielkie zakończenie najnowszego sezonu, które w pierwszych recenzjach zebrało zasłużenie wyśmienite oceny. Fani są zgodni, iż mamy tu do czynienia z "niemal perfekcyjnym" zakończeniem pewnej części historii.