The Last of Us Part I zajmie naprawdę sporo miejsca. Sony potwierdza funkcje kontrolera DualSense
Na Summer Game Fest oficjalnie zaprezentowano The Last of Us Part I. Za 70 dni tytuł zadebiutuje wyłącznie na PS5, choć w przyszłości możemy spodziewać się wydania na PC. Ostatnia aktualizacja sklepu Sony potwierdziła kolejne szczegóły na temat produkcji.
O pracach nad całkowicie odświeżoną wersją przygody Ellie i Joela branżowi informatorzy oraz dziennikarze spekulowali od wielu miesięcy. Ostatnia impreza Geoffa Keighleya przyniosła nam oficjalną zapowiedź i datę premiery The Last of Us Part I. Do 2 września pozostało coraz mniej czasu, dlatego Naughty Dog systematycznie dzieli się szczegółami projektu – zobaczyliśmy już dopracowaną prezentację Tess oraz „w pełni przerobionego” Joela.
Dzięki aktualizacji informacji na witrynie PlayStation Direct dowiedzieliśmy się, że The Last of Us Part 1 zajmie przynajmniej 79 GB. Jest to naprawdę sporo biorąc pod uwagę, że The Last of Us Remastered w wersji na PS4 wymagało mniej niż 50 GB. Co więcej, najnowsze wydanie hitu PlayStation nie otrzyma trybu multiplayer, lecz gracze sprawdzą fabularny dodatek Left Behind.
W opisie wspomniano także o współpracy kontrolera do PS5 z The Last of Us Part I – podczas poznawania historii dokładnie poczujemy różnice w wykorzystywanej broni, a także takie elementy jak padający deszcz:
„[Gra] obsługuje haptyczne wibracje dla każdej broni i efekty środowiskowe, takie jak wrażenie padającego deszczu”.
Deweloperzy pamiętali także o adaptacyjnych triggerach, dzięki którym „wszystkie bronie” otrzymają specjalny efekt – doświadczymy charakterystycznego oporu w trakcie korzystania z rewolweru Joela czy łuku Ellie. Nie zabrakło wykorzystania możliwości technologii Tempest 3D AudioTech, dzięki której oprawa audio będzie jeszcze bogatsza.
