Reżyser Diablo Immortal tłumaczy „błędne informacje” o mikrotransakcjach. Blizzard dostrzega krytykę graczy

Gry
1340V
Diablo Immortal Poradnik
Iza Łęcka | 07.06.2022, 09:12

Od czasu, kiedy gracze odkryli, że zdobycie maksymalnego poziomu postaci może kosztować nawet 110 000 dolarów, trwa nagonka na Diablo Immortal. Społeczność zgromadzona wokół IP Blizzarda szybko odwołała się do słów reżysera gry, który zarzekał się, że za prawdziwe pieniądze nie ulepszymy bohatera.

Przed premierą Diablo Immortal Wyatt Cheng stwierdził, że „nie ma możliwości zdobycia lub podniesienia rangi ekwipunku za pomocą pieniędzy”, co wielu graczy odebrało jako zapewnienie, że mikrotransakcje będą wyłącznie związane ze skinami, które nie będą wpływać na rozgrywkę.

Dalsza część tekstu pod wideo

Oczywiście, śmiałkowie nie zdobędą za pieniądze „ekwipunku”, jednakże przy pomocy Legendarnych Klejnotów mogą podnieść poziom bohaterów, tym samym ulepszając możliwości postaci.

Reżyser produkcji odniósł się do zarzutów i wytłumaczył, że przekazana informacja nie była błędna, a po prostu została źle odczytana przez społeczność. Gracze rzeczywiście nie mogą nabyć nowego sprzętu za pomocą pieniędzy:

„Hej Ziz, w wielu wywiadach (choć najwyraźniej nie w tym poście) mówiłem wprost, że ekwipunek to 12 slotów na przedmioty. W wielu wywiadach jasno stwierdzam też, że pieniądze mogą służyć do ulepszenia klejnotów i legendarnych klejnotów. Przepraszam, że nie było to tutaj jasne”.

„Brak możliwości kupowania ekwipunku (12 slotów) lub XP pozostaje ważny dla zespołu. Doceniam to, że sprawdziłeś grę. Z niecierpliwością czekam na Twoją zawartość PoE i poradniki, które zawsze mi się podobały”.

Zizaran, jeden ze streamerów, który zainteresował się darmową propozycją, podkreślił, że słowa reżysera wydają się nieszczere, gdyż pomimo braku możliwości kupienia przedmiotów, nadal mamy opcję sięgnięcia po dodatkową moc:

„Myślę, że wiele osób spodziewało się lub miało nadzieję, że nie będzie można kupić mocy po zobaczeniu tego stwierdzenia. A okazuje się, że jest wiele rzeczy, które można kupić (ulepszanie battlepassów, dodatkowe skrzynie w lochach), które wpływają na moc postaci i to sprawia,
że post, który napisałeś jest nieuczciwy i rozczarowujący dla ludzi, którzy są fanami Blizzarda od tak długiego czasu, i sprawia, że to, że nie możesz "dosłownie" kupić ekwipunku jest o wiele mniej ważne, skoro i tak "w zasadzie" możesz kupić moc”.

Twórca odniósł się do uwagi i przyznał, że spostrzeżenia są jak najbardziej słuszne.

„To całkowicie słuszna krytyka i rozumiem, jak to zostało odebrane. W tym kontekście odpowiadałem na post, w którym twierdzono, że "Można ulepszyć swój ekwipunek za pomocą $$$ dopiero po osiągnięciu darmowego limitu na dany dzień. [...] obecnie jest prawie 12$, aby po prostu nawet spróbować ulepszyć jeden element ekwipunku, ponieważ "współczynnik niepowodzenia" wynosi 50/50. "Myślę, że po wydaniu gry jest jasne, że tak nie jest”.

Pomimo kontrowersyjnych decyzji studia, część graczy broni zespołu odpowiedzialnego za Diablo Immortal. Jeden z fanów zapytał, dlaczego przedstawiciel zespołu w ogóle się tłumaczy – Cheng wyjaśnił, że chciał odnieść się do błędnych informacji.

„Wyatt, ciekawe, dlaczego odpowiadasz na te argumenty?

King nie usprawiedliwia pobierania 100$ za paczkę żyć w Candy Crush, dlaczego Blizzard uważa, że musi przepraszać za grę, której stworzenie kosztowało ponad 50 milionów dolarów i 6 lat?”.

„<3 Dziękuję, że pytasz.

Nie lubię, gdy informacje wprowadzają w błąd. Jest różnica między tym, czy gracze lubią lub nie lubią gry na podstawie jej zalet (co mogę zaakceptować, nie każda gra jest dla każdego), a tym, czy lubią lub nie lubią gry na podstawie błędnych informacji na jej temat”.

Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Diablo Immortal.

Źródło: VGC

Komentarze (31)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper