Starfield mógłby być „następnym Cyberpunkiem”? Twórcy „obawiali się” ujawnionej daty premiery

Gry
1771V
Starfield mógłby być „następnym Cyberpunkiem”
Wojciech Gruszczyk | 12.05.2022, 14:56

Bethesda opóźniła premierę Starfielda, jednak mogła jednocześnie uchronić produkcję przed kompromitacją, na którą został narażony Cyberpunk 2077 oraz praca deweloperów z CD Projekt RED. Studio miało podjąć bardzo dobrą decyzję.

W zeszłym roku Microsoft otworzył Xbox & Bethesda Games Showcase za pomocą pierwszego zwiastuna Starfielda, który potwierdził datę premiery oczekiwanej gry. Od tego czasu nie otrzymaliśmy prezentacji rozgrywki oraz nawet nie zobaczyliśmy nowych zwiastunów i w ostateczności gra została opóźniona.

Dalsza część tekstu pod wideo

Sytuację skomentował Jason Schreier, który potwierdza, że w zeszłym roku rozmawiał z deweloperami Starfielda i zespół Bethesdy obawiał się ujawnionej daty. Twórcy nie chcieli skończyć jak Cyberpunk 2077:

„Wiosną zeszłego roku, przed targami E3, rozmawiałem z kilkoma osobami pracującymi nad Starfieldem, które bardzo obawiały się daty 11-11-22, biorąc pod uwagę dotychczasowe postępy. (Padło określenie "następny Cyberpunk"). Brawo dla Bethesdy za opóźnienie, nawet po ogłoszeniu tej konkretnej daty”.

Bethesda może uczyć się na błędach polskiego studia, które w sześć miesięcy zajęło się usunięciem największych błędów Cyberpunka 2077, ale deweloperzy z Polski przez lata będą teraz odbudowywać swoją pozycję w branży gier. Opóźnienie Starfielda może uratować produkcję – choć miejmy nadzieję, że w czerwcu w końcu rozpocznie się konkretna kampania marketingowa gwiezdnej przygody, która pozwoli nam sprawdzić pierwszy gameplay.

Źródło: Jason Schreier

Komentarze (101)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper