Szybcy i Wściekli 10 stracili reżysera i jest to ogromny problem dla twórców. Universal traci miliony
Universal i Vin Diesel z radością poinformowali o rozpoczęciu prac nad „Szybcy i Wściekli 10”. Produkcja powstawała jednak tylko kilka dni, ponieważ reżyser postanowił zrezygnować z lukratywnej posady, co wywołało wielkie problemy dla wytwórni.
20 kwietnia oficjalnie rozpoczęto prace nad „Szybcy i Wściekli 10”, ale „Fast X” powstawał zaledwie kilka dni, ponieważ 27 kwietnia Justin Lin potwierdził, że nie będzie reżyserem produkcji. Universal rozpoczęło poszukiwanie zastępstwa, ale nie jest to łatwe biorąc pod uwagę skalę projektu.
Variety informuje, że Universal ma gigantyczny problem, ponieważ wstrzymanie produkcji może kosztować nawet 1 mln dolarów dziennie.
„Produkcja przepala pieniądze, aby utrzymać kluczową ekipę i członków obsady w zawieszeniu. Źródła z różnych studiów, które mają doświadczenie w zastępowaniu reżyserów w połowie produkcji, szacują, że może to kosztować Universal od 600 000 do 1 miliona dolarów dziennie”.
Justin Lin pozostał producentem, ale tak naprawdę nie wiemy, dlaczego reżyser zrezygnował z pracy na planie. Według przecieków, Universal zgodziło się na odejście twórcy na samym początku, ponieważ na późniejszym etapie byłoby to jeszcze kosztowniejsze – gdyby zespół rozpoczął nagrywać widowiskowe sceny kaskaderskie, to znalezienie następcy w tym czasie byłoby jeszcze droższe.
Budżet „Szybcy i Wściekli 10” na pewno jest bardzo wysoki, jednak w aktualnej sytuacji Universal musi zadbać o dodatkowe miliony, by zatrzymać obsadę i móc w przyszłości zrealizować projekt.
