Guardians of the Galaxy 3 bez opóźnień? James Gunn zdradził, że prace na planie są bardzo bliskie końca
Kinowe Uniwersum Marvela cały czas się rozrasta - to fakt. Wielkimi krokami zbliżamy się do premiery "Doctor Strange in the Multiverse of Madness", a przecież cały czas dostajemy nowe odcinki świetnego "Moon Knighta" na Disney+. Tempo może robić wrażenie, a co bardzo ważne dla fanów tych produkcji - ani na moment (od pandemicznej przerwy) nie zwalnia.
Teraz okazuje się, iż prawdopodobnie premiera trzeciej odsłony przygód Strażników Galaktyki również jest niezagrożona. Reżyser filmu, James Gunn, potwierdził niedawno, że prace na planie zbliżają się powoli do końca. W gruncie rzeczy zostały podobno ostatnie sceny i będzie można przejść do kolejnej fazy, a więc postprodukcji. No, a jeśli zajdzie potrzeba, także potencjalnych dokrętek.
Jest to bardzo dobra wiadomość, albowiem to właśnie obecny etap jest zazwyczaj najbardziej newralgiczny i najcześciej generuje ewentualne opóźnienia. Warto przypomnieć, że premiera zaplanowana jest na 5 maja 2023, więc wiele wskazuje na to, że właśnie wtedy będziemy mogli poznać kontynuację historii Petera Quilla i jego ekipy. Czekacie?
