Ahsoka zadowoli fanów? Bryce Dallas Howard zapewniła, że tak się stanie

Uniwersum Gwiezdnych Wojen rozwija się fenomenalnie - a przynajmniej w fenomenalnym tempie. Choć nie możemy obecnie liczyć na pełnometrażowe produkcje kinowe, to zalew gier wideo oraz seriali jest imponujący. Szczególnie ciekawie wygląda to w tym drugim segmencie, albowiem ten - zwłaszcza w kwestii produkcji aktorskich - praktycznie nie istniał. Zmienił to "The Mandalorian", którego śladem poszedł "The Book of Boba Fett". A to przecież dopiero początek.

Już dosłownie za moment zadebiutują pierwsze odcinki wyczekiwanego "Obi-Wan Kenobi", a na horyzoncie - choć nieco odległym - majaczy gdzieś produkcja zatytułowana "Ahsoka". Mowa o serialu, który ma nam przybliżyć postać, którą zdążyliśmy polubić przy okazji wielosezonowej pozycji animowanej "Wojny Klonów". To właśnie na temat tej produkcji zdradziła niedawno reżyserka pracująca przy serialach z uniwersum, Bryce Dallas Howard:

Jedyne, co mogę powiedzieć, to że bycie fanem "Wojen Klonów" zostanie tu odpowiednio nagrodzone.

I choć można to oczywiście odbierać jako ogólnik, albowiem to właśnie tam najczęściej widzieliśmy Ahsokę, to wielu fanów ostrzy sobie zęby z dwóch powodów. Po pierwsze, może być to jasna deklaracja, że ta aktorska inkarnacja bohaterki będzie charakterem mocno przypominać tamtą. Po drugie... Cóż, fani liczą, że relacja, która budowała animowany serial, będzie miała spore znaczenie także tutaj. O jakiej relacji mowa? Tej między tytułową postacią, a samym Anakinem Skywalkerem. Powrót Haydena Christensena jest faktem, więc... Pozostaje czkekać!