Morbius powróci? Reżyser filmu podekscytowany przyszłymi crossoverami między Sony i Disneyem

"Morbius" zdecydowanie nie okazał się filmem, na który czekali recenzenci. Biorąc pod uwagę wydźwięk ocen oraz same opinie o produkcji, można odnieść wrażenie, że jest on klapą. I choć wielu widzów ocenia go całkiem dobrze, to niesmak po krytycznym odbiorze od największych mediów prawdopdobonie pozostanie. 

Jak się natomiast okazuje, reżysera filmu kompletnie nie zraziło to, jaką klapą (pod kątem ocen od krytyków) okazała się najnowsza produkcja ekranizująca przygody z komiksów Marvela. Daniel Espinosa zdradził, że jest podekscytowany tym, jakie crossovery mogą pojawić się w przyszłości pomiędzy Disneyem a Sony: 

Pamiętam, jak miałem 12 lat i czytałem komiks zatytułowany "Secret Wars" - to było wtedy, gdy zabrali wszystkich superbohaterów i wszystkich super złoczyńców, aby mogli ze sobą walczyć. W Marvelu zawsze istniała ta wielka fascynacja tworzeniem grup i nowych przyjaźni, które mogą przeciwstawić się innym. I myślę, że wszyscy my - fani Marvela - bylibyśmy gotowi zginąć, aby zobaczyć crossover z uniwersum Sony. 

Myślę, że przyszłość jest bardzo ekscytująca i myślę, że plany, które Sony tworzy w bardzo ścisłym gronie, a które usłyszałem, napawają mnie ogromna radością. Ale gdybym coś powiedział, zastrzeliliby mnie na miejscu! 

Trzeba przyznać, że brzmi to oczywiście ciekawie, choć już przy okazji kilku poprzednich produkcji mogliśmy oglądać przeplatanie się tych światów. Biorąc jednak pod uwagę, kim jest człowiek, który odpowiada za te słowa, może to oznaczać, iż Morbius nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Czy zobaczymy go w MCU? Czas pokaże.