Reżyser Czarnej Pantery został omyłkowo aresztowany. Kasjerka myślała, że Ryan Coogler chce napaść na bank

Ryan Coogler pracuje teraz na planie kontynuacji „Czarnej Pantery”, ale reżyser musiał zmierzyć się z bardzo nieprzyjemną sytuacją. Jedna z pracownic Bank of America stwierdziła, że twórca chce napaść na bank i wezwała policję, która zatrzymała reżysera.
W listopadzie 2022 roku na dużym ekranie ma zadebiutować „Czarna Pantera: Wakanda w moim sercu” i Ryan Coogler ma okazję pracować na planie kontynuacji cenionej produkcji. Reżyser postanowił jednak zrobić sobie przerwę i wybrał się z dwoma znajomymi do banku, by wypłacić pieniądze.
Twórca chciał zachować dyskrecję, więc był ubrany w bluzę z kapturem, czarną czapkę, okulary przeciwsłoneczne i miał na twarzy maskę związaną z przestrzeganiem zasad sanitarnych. Reżyser podszedł do kasjerki i przekazał kartkę, na której wytłumaczył, że chce wypłacić większe pieniądze:




„Chciałbym wypłacić 12 000 dolarów z mojego konta. Proszę przeliczyć pieniądze gdzie indziej. Chciałbym zachować dyskrecję”
Dość niespodziewanie jego słowa zostały odebrane jako groźba, więc pracownica banku zawiadomiła o sytuacji przełożonych, którzy skontaktowali się z lokalnymi władzami. Na początku aresztowani zostali znajomi Cooglera, ponieważ znajdowali się oni przed budynkiem w samochodzie. Następnie policja zakuła w kajdanki reżysera i wyprowadziła go z budynku.
Aresztowanie nie trwało długo, ponieważ twórca szybko wytłumaczył swoją sytuację, potwierdził tożsamość, został zweryfikowany i następnie wypuszczony.
Sytuację skomentował rzecznik Bank of America, który nie ukrywa, że taka sytuacja nie powinna mieć miejsca:
„Głęboko żałujemy, że doszło do tego incydentu. Nie powinien on mieć miejsca i przeprosiliśmy pana Cooglera”.