Gran Turismo 7 krytykowane za modele ludzi. Fatalne projekty postaci z czasów PS2
Najnowsza odsłona Gran Turismo zachwyca dopieszczonymi i niezwykle dokładnymi projektami samochodów, które w rozmaitych warunkach sprawiają bardzo dobre wrażenie. Deweloperzy z Polyphony Digital jednak nie do końca zajęli się idealnym dopracowaniem wszystkich elementów produkcji. W wyścigach ponownie pojawili się widzowie, którzy jednych odstraszają, a innych rozśmieszają.
Polyphony Digital słynie z niezwykłej precyzji w oferowaniu sympatykom wyścigów efektownie wyglądających pozycji. W debiutującej grze studio skupiło się na dopracowaniu maszyn i zapewnieniu jak najlepszego doświadczenia w trakcie jazdy, a prezentacja aut w trybie ray tracingu jest chwalona przez wielu odbiorców.
Tytuł spotkał się ze znakomitym przyjęciem między innymi modelu jazdy czy rozbudowanej zawartości, jednak wystarczyło kilka dni od premiery, by został dostrzeżony pewien mankament propozycji stworzonej z myślą o PS5 i PS4. Rozglądając się na boki dostrzeżemy fatalnie przygotowanych widzów wyścigów.
Ludzie stojący gdzieś na trybunach czy też blisko linii torów nie są najważniejszym detalem Gran Turismo 7, jednakże połączenie zeskanowanych twarzy, które zostały wsadzone w modele postaci bazujące na wielokątach, nie są zbyt satysfakcjonującym widokiem. W tytule, który stawia na piedestale dbałość o szczegóły, tak drobne elementy pozostawiają pewien niesmak.
Polyphony Digital zapewniło rozbudowany Photo Mode, który pozwala na fotografowanie dopieszczonych samochodów, ale coraz częściej gracze łapią w obiektywie postacie, co staje się podstawą do krytyki czy niepotrzebnych dyskusji. Część fanów śmieje się z wpadki deweloperów, jednak niektórzy klienci otwarcie krytykują wyścigi. Poniżej zobaczycie niektóre ujęcia prezentujące widzów.
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Gran Turismo 7.
