Projekt Adam promowany na zwiastunie. Netflix zaprasza na film z Ryanem Reynoldsem

Już za dziewięć dni na platformie streamingowej zadebiutuje propozycja twórców i producentów „Free Guy”. Zobaczmy, jakie atrakcje zaoferuje nam „Projekt Adam” skupiający się na podróżach w czasie.
Fani „Stranger Things”, „E.T” czy produkcji sięgających do klimatu filmów z lat 80. XX wieku powinni dokładniej przyjrzeć się najnowszemu projektowi Shawna Levy'ego, który wyreżyserował historię napisaną przez Jonathana Troppera, T.S. Nowlina, Jennifer Flackett i Marka Levina. „Projekt Adam” jest jedną z oczekiwanych (i bardzo reklamowanych) premier marca, która zostanie dodana do oferty Netflixa już 11 marca.
Film opowiada historię podróżującego w czasie pilota, który łączy siły z młodszą wersją siebie, by uratować świat. Największą bolączką jego rzeczywistości jest wynaleziona przed laty przez jego ojca możliwość przemieszczania się pomiędzy kolejnymi dekadami, co w przyszłości prowadzi do konfliktów zbrojnych. Oprócz ocalenia ludzkości, bohater będzie musiał również poradzić sobie z traumą z okresu dzieciństwa.




Ryan Reynolds najwyraźniej chwali sobie współpracę z Netflixem, gdyż po kasowej „Czerwonej Nocie” to kolejny film zrealizowany we współpracy z serwisem. Tym razem na ekranie towarzyszyć mu będą Mark Ruffalo, Jennifer Garner, Zoe Saldaña, Walker Scobell i Catherine Keener. Poniższy zwiastun uchyla rąbka tajemnicy i dokładniej prezentuje założenia opowieści.