Spider-Man 4 musi poczekać? Tom Holland chce sobie zrobić przerwę od marki
"Spider-Man: No Way Home" był ogromnym hitem i pobił wiele rekordów - zarówno pod kątem recenzji (został jednym z najlepiej ocenianych filmów o Peterze Parkerze), jak i zarobków (przebijając mnóstwo mocnych hollywoodzkich produkcji). Możemy śmiało mówić o jednym z najlepszych filmów Kinowego Uniwersum Marvela, więc nic dziwnego, że jego temat powraca jak bumerang.
Wiele wskazuje jednak na to, że nieprędko doczekamy się kontynuacji przygód Pajączka, w którego rolę wciela się Tom Holland. I to nawet nie ze względu na kwestie umów między Disneyem a Sony (które - biorąc pod uwagę dochód ostatniej odsłony - zapewne znaczącą się poprawiły), ale samego głównego aktora. Ten zdradził bowiem, że zamierza zrobić sobie przerwę.
W rozmowie z CinePOP zdradził, że gdy tylko skończy się szum wokół "Uncharted", zamierza skupić się na pracy nad serialem, który powstaje dla Apple TV+, a później zaserwuje sobie zasłużony odpoczynek. Biorąc pod uwagę w jak wielu produkcjach grał w ostatnich latach (tych lepszych i gorszych), zdecydowanie dobrze zrobi mu krótki odpoczynek przed tym, jak znów rzuci się w wir Hollywood.
Jak myślicie - kiedy ponownie dane nam będzie zobaczyć Spider-Mana w Kinowym Uniwersum Marvela?
