Uncharted okazał się wtopą? Pierwsze recenzje nie napawają optymizmem

"Uncharted" to jeden z najbardziej wyczekiwanych filmów tego roku - oczywiście głównie przez środowisko graczy, którzy doskonale kojarzą przygody Nathana Drake'a z czteroczęściowej sagi od Naughty Dog. Produkcja ma zadebiutować globalnie już w przyszłym tygodniu, więc napięcie cały czas rośnie. Pojawia się jednak bez wątpienia także lęk, czy nie będzie to kolejna produkcja oparta o grę wideo, która nie sprostała jakości swojego oryginału.

I niestety pierwsze recenzje "Uncharted" z Tomem Hollandem i Markiem Wahlbergiem nie napawają optymizmem. Wczoraj w wielu miejscach odbyły się pierwsze pokazy dla prasy, dzięki którym już teraz możemy czytać nieco opinii. W popularnym serwisie Rotten Tomatoes pojawiło się już 19 zweryfikowanych ocen produkcji i zaledwie 9 z nich ma wydźwięk pozytywny. Oznacza to, że obecnie produkcja ma zaledwie 47%, co w tamtejszej skali plasuje ją jako "zgniłą".

Choć oczywiście są to dopiero pierwsze opinie, a przez weekend powinno nam się nieco wyklarować, to zazwyczaj te pierwsze są mocniejsze, a później wszystko powoli spada. Teoretycznie jest szansa, że wszystko jeszcze pójdzie w górę, ale należy zakładać, że nie przekroczy oceny na poziomie "przeciętnego filmu". Cóż - oczywiście gusta są różne i nie oznacza to, że nikomu się tytuł nie spodoba. Najlepiej będzie samemu udać się do kina, choć prawdopodobnie nie będziemy mieli do czynienia z przełomowym dziełem.