Steam Deck można wyładować w zaledwie 85 minut. Sporo zależy od gier oraz ustawień
Valve przygotowuje się do premiery nowego urządzenia, tymczasem pierwsi twórcy internetowi oraz dziennikarze mają okazję testować propozycję. Steam Deck może zapewnić niezwykle przyjemną rozgrywkę, jednakże podczas ogrywania niektórych tytułów użytkownicy będą musieli się przygotować na szybkie podłączenie do zasilania.
Pod koniec tygodnia Valve prześle pierwsze egzemplarze swojej przenośnej platformy do graczy, natomiast od kilku dni możemy zapoznać się z opiniami na temat sprzętu. Wstępne testy zapowiadały żywotność baterii na około 3-4 godziny, lecz czas zabawy zależy przede wszystkim od wybranych ustawień i uruchomionej produkcji.
GamersNexus przeprowadził dokładne testy, wybierając Devil May Cry 5. Gra, która miała nieograniczony framerate, wyłączone Vsync oraz jasność ekranu na poziomie 50%, działała zaledwie 87 minut. Czas rozgrywki na Steam Decku prezentował się nieco lepiej podczas włączenia limitu 60 fps i z Vsync – tytuł można było ogrywać przez pełne 120 minut.
The Phawx również potwierdził, że najnowszy sprzęt Valve można szybko rozładować, decydując się na niewłaściwe funkcje. Podczas sprawdzania platformy twórca postawił między innymi na Control (bez Vsync, niskie ustawienia, 90 fps), a zabawa trwała 85-90 minut. Dla porównania Dead Cells, który jest znacznie mniej wymagającą pozycją, działa na Steam Decku przez sześć godzin.
Trzeba pamiętać, że Steam Deck posiada wyświetlacz 60Hz, ale gry nie dostosowują automatycznie ustawień pod platformę, więc gracz może potencjalnie „niechcący uzyskać fatalny czas pracy baterii”.
