Nintendo jest zainteresowane NFT. „Czujemy potencjał tej dziedziny”
O NTF oraz metaverse słyszymy coraz cześciej z ust przedstawicieli największych korporacji z branży gier. Big N dołącza do grona przedsiębiorstw, które przyglądają się zyskującemu na popularności trendowi. Temat został poruszony w trakcie spotkania z inwestorami.
Z rana Nintendo opublikowało wyniki finansowe za ostatni kwartał potwierdzające kapitalne dyspozycje Nintendo Switcha, którego sprzedaż przekroczyła 100 mln zestawów, oraz ekskluzywnych gier nieustannie cieszących się sporą popularnością wśród użytkowników. Następne miesiące 2022 roku zapowiadają się równie obiecująco dzięki kolejnym premierom, lecz oprócz omawiana tematu dystrybucji na konferencji z inwestorami zapytano o NTF.
Japońskie przedsiębiorstwo nie ukrywa zainteresowania inicjatywą. Jak wskazuje obecny na panelu analityk David Gibson przedstawiciele Nintendo podkreślili, że obserwują sytuację panującą na rynku i jednocześnie starają się określić, jakie korzyści mogłoby to przynieść dla społeczności skupionej wokół Nintendo.
„Jesteśmy zainteresowani tym tematem, czujemy potencjał w tym obszarze, ale zastanawiamy się, jaką przyjemność moglibyśmy zapewnić w tym zakresie, a to jest trudne do zdefiniowania w tej chwili".
Kwestia NFT i utrzymywania unikalnych treści na blockchainie niewątpliwie może stanowić spore źródło zysku – szczególnie dla takiego producenta jak Nintendo, który posiada niezwykle popularne marki. Jednocześnie włodarze firmy muszą ostrożnie podejść do tematu, który jest ciągle krytykowany. Przypomnijmy, że ostatnio z propozycji wycofało się studio Team17, które planowało wprowadzić ekskluzywne jednostki danych nawiązujące do marki Worms. Wczoraj Andrew Wilson, dyrektor generalny Electronic Arts również stwierdził, że aktualnie wydawca nie koncentruje się na dodaniu NFT do swoich gier.
