The Seven Deadly Sins: Origin to nowa gra z głośnego anime! Twórcy chwalą się otwartym światem

Gry na podstawie anime są chlebem powszednim w branży. Kolejne tytuły dostajemy praktycznie po kilka razy na miesiąc i nie jest to żadnym zaskoczeniem, albowiem baza fanów konkretnych tytułów sprawia, że ci chwytają się nawet mocno przeciętnych produkcji. Mogliśmy to obserwować przy kilku większych markach (jak Dragon Ball), czy nieco mniejszych (jak choćby One-Punch Man). A tendencja do produkowania takich dzieł tylko nabiera rozpędu.

Nie dziwi więc fakt, iż kilka dni temu studio Netmarble zapowiedziało nową grę z uniwersum The Seven Deadly Sins (Siedem Grzechów Głównych). Co jednak interesujące, nie będzie to bynajmniej prosta bijatyka ani nawet "korytarzówka", ale pozycja, która ma nam zaoferować ogromny otwarty świat wypełniony akcją. Brzmi bardzo ciekawie - zwłaszcza dla wielbicieli Meliodasa i spółki. Jest jednak jedno "ale" - mówimy o tytule przymierzanym nie tylko na konsole i PC, ale również na smartfony.

To natomiast, jak dobrze wiemy, powoduje konieczność pewnych ustępstw, aby zaoferować stosunkowo podobny produkt. Gra zostanie zatytułowana "The Seven Deadly Sins: Origin" i ma zaoferować fanom nieznaną wcześniej historię, nowego bohatera oraz przede wszystkim doskonale znany świat i postaci, które możemy kojarzyć z anime (dostępnego na Netflixie - dla zainteresowanych) lub mangi. Cóż, zamiast dalej rozpisywać się na temat jej obrazu, spójrzcie po prostu na zwiastun zaprezentowany przy okazji ogłoszenia. Na datę premiery wciąż czekamy.