Spider-Man No Way Home ponownie na szczycie. Film może pokonać Avatar w USA
„Spider-Man No Way Home” nadal cieszy się dużym zainteresowaniem. Film ponownie wskoczył na pierwsze miejsce w rankingu box office ubiegłego tygodnia na terenie Stanów Zjednoczonych i produkcja może już wkrótce pobić kolejny rekord.
Najnowsza produkcja rozszerzająca Marvel Cinematic Universe zadebiutowała sześć tygodni temu, ale „Spider-Man No Way Home” nadal intryguje widzów na całym świecie i w Stanach Zjednoczonych produkcja zarobiła kolejne 14,1 mln dolarów. Film tym samym zrzucił z pierwszego miejsca nowy „Krzyk”, który wygenerował 12,4 mln dolarów (spadek oglądalności na poziomie 59%).
„Spider-Man No Way Home” zarobił już 1,69 mld dolarów na całym świecie i jest na szóstym miejscu w rankingu wszech czasów box office. Tylko „Avengers: Infinity War” (2,048 mld), „Star Wars: Episode VII - The Force Awakens” (2,069 mld), „Titanic” (2,2 mld), „Avengers: Endgame” (2,797 mld) i „Avatar” (2,847 mld) osiągnęły więcej.
Sytuacja historii z Peterem Parkerem w roli głównej jest jednak bardzo ciekawa, ponieważ „Spider-Man No Way Home” znajduje się na czwartym miejscu w rankingu ze Stanów Zjednoczonych (721 mln) i tylko produkcja może dogonić „Avatar” (760 mln) wskakując na trzecie miejsce w rankingu. Na pozostałych miejscach znajdują się „Avengers: Endgame” (858 mln) i „Star Wars: Episode VII - The Force Awakens” (936 mln).
Musimy jednocześnie pamiętać, że „Spider-Man No Way Home” zadebiutował w trudnych czasach dla kina, ponieważ w wielu krajach nadal istnieją znaczące restrykcje, a pewnie część widzów nie zdecydowało się zapoznać z opowieścią ze względu na pandemię.
Przeczytajcie naszą recenzję „Spider-Man No Way Home”.
