Monster Hunter Rise. Zobaczcie porównanie gry na Nintendo Switch i PC

Po ogromnym sukcesie Monster Hunter World, Capcom zwęszył spore zyski w pecetowym rynku dla tej marki, co przez wiele lat mimo wszystko mocno ignorował, idąc na pełną ekskluzywność dla konsol Sony lub Nintendo.

Teraz jednak gdy na rynku ukazał się nowy Monster Hunter dedykowany konsolce Nintendo Switch, japońscy deweloperzy nie zgodzili się na 100% ekskluzywność gry dla przenośnego "pstryczka" zastrzegając sobie prawo do wydania gry na PC - oczywiście w odpowiednio późniejszym czasie. Tak się akurat składa, że właśnie kilka dni temu na Steam wskoczyła nowa odsłona kultowej marki i bez najmniejszych problemów przebiła wynik 130 tysięcy grających jednocześnie.

To dla Capcomu ogromny sukces, aczkolwiek czy blaszaki otrzymały jakoś znacząco odświeżoną i ulepszoną wersję gry? Szczerze powiedziawszy, to raczej umiarkowanie. Serwis Digital Foundry wziął grę pod lupę i nie dostrzegł jakichś naprawdę dużych ulepszeń. Ot mamy rozdziałkę 4K w płynnych 60 klatkach jeśli mamy w miarę spoko peceta, a na dodatek ulepszone zostały cienie i tekstury w przerywnikach filmowych. Poza tym możemy liczyć na praktycznie identyczne doświadczenie, co też dobrze świadczy o Switchu, którego silnik Capcomu całkiem fajnie obsługuje.