Microsoft kupuje Activision Blizzard przed obawą o studia. Spencer ufa Sony i chce wskrzesić znane IP

Gry
3138V
Phil Spencer
Wojciech Gruszczyk | 20.01.2022, 20:00

Phil Spencer udzielił bardzo ciekawego wywiadu, w którym szef marki Xbox opowiedział o przejęciu Activision Blizzard. Przedstawiciel Microsoftu nie ukrywa, że ten ruch został wykonany, ponieważ on sam obawiał się o przyszłość uznanych zespołów.

Blisko 70 mld dolarów będzie kosztować transakcja, dzięki której Activision Blizzard dołączy do Microsoft Gaming. Phil Spencer otrzyma pod swoje skrzydła wiele doświadczonych zespołów i będzie mógł rozwijać znane IP.

Dalsza część tekstu pod wideo

Szef marki Xbox rozmawiał z dziennikarzem The Washington Post i podczas dyskusji Phil Spencer zaznaczył, że już teraz sprawdził listę IP od Activision Blizzard i najwidoczniej gracze mogą oczekiwać kilku powrotów. Przedstawiciel Microsoftu wspomniał o trzech IP: King's Quest, Guitar Hero oraz HeXen. Ten drugi tytuł pojawił się pewnie nie bez przyczyny, ponieważ już dzisiaj wspominaliśmy, że Bobby Kotick ma nadzieję na powrót tej marki.

Phil Spencer potwierdził, że chce, by Activision Blizzard pracowało nad jego ulubionymi markami i w sytuacji przykładowo Call of Duty – firma zadba o rozbudowanie oddziałów, by deweloperzy mogli rozwijać projekty, które chcą tak naprawdę tworzyć.

„Mamy nadzieję, że będziemy mogli z nimi współpracować, gdy transakcja zostanie zamknięta, by upewnić się, że mamy zasoby do pracy nad IP, które kocham od dzieciństwa i które zespoły naprawdę chcą opracować. Nie mogę się doczekać tych rozmów. Naprawdę myślę, że chodzi o dodanie środków i zwiększenie możliwości”.

Phil Spencer wspomniał także, że przejęcie Activision Blizzard jest w pewien sposób związane z obawami – co by się wydarzyło, gdyby korporacja została przejęta przez jednego z technologicznych gigantów, dla którego gry nie są priorytetem.

„Oni mają długą historię w grach wideo. Nintendo nie będzie robić nic, co szkodzi gamingowi w dłuższej perspektywie, bo to jest biznes, w którym są [zaangażowani]. Sony jest takie samo i ja im ufam... Valve również. Kiedy patrzymy na innych wielkich konkurentów technologicznych dla Microsoftu: Google ma wyszukiwarkę i Chrome, Amazon ma zakupy, Facebook ma sociale, to wszystko są biznesy konsumenckie na dużą skalę...”

Prezes Microsoft Gaming podkreślił, że wewnątrz jego zespołu odbyła się rozmowa, czym tak naprawdę jest gaming dla wszystkich wymienionych firm i co to tak naprawdę znaczy dla Microsoftu. Phil Spencer zasugerował tym samym, że Activision Blizzard mogłoby zostać wchłonięte przez przykładowo Facebooka, dla którego gry nie są najważniejsze, co mogłoby źle wpłynąć na prace deweloperów.

Microsoft dodatkowo odbył już pierwsze spotkania związane z poprawieniem kultury pracy w Activision Blizzard i zespoły Phila Spencera będą pracować, by poprawić sytuację we wszystkich studiach.

Źródło: washingtonpost

Komentarze (145)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper