"Marka Battlefield nie poniosła szkody" - EA marginalizuje problemy
Gry
1003V

PS4
XONE
PS3
X360
Batllefield 4 to jedna z najbardziej zabugowanych odsłon serii i to zarówno w wersji na konsole jak i pecety. Narzekają dziennikarze, narzekają gracze, a EA zapewnia, że nie będzie to miało wpływu na postrzeganie marki.
Nie da się ukryć, że Battlefield nie ma ostatnio dobrej prasy. Deweloper zamiast skupić się na tworzeniu dodatków przez kilka miesięcy walczył z błędami gry. Widać beta-testerzy tym razem dali ciała. Co jakiś czas do Sieci trafiają kolejne łatki, a mimo to gra wciąż potrafi zaskoczyć niemiło użytkowników. Czy taki stan rzeczy może wpłynąć negatywnie na całą markę? EA jest pewne, że nie ma takiej opcji:
Dalsza część tekstu pod wideo

Konsola NINTENDO Switch Oled Czerwono-niebieska + Słuchawki LOGITECH G435 Czarny
0 zł
Kup teraz
1728 zł

Akumulator BOBOVR M2 Pro + Stacja ładująca
0 zł
Kup teraz
229 zł

Biurko gamingowe COBRA Electra CRF12ELBK Czarny
0 zł
Kup teraz
699 zł

Konsola MY ARCADE DGUNL-7009
0 zł
Kup teraz
181.63 zł
Nie odnotowaliśmy, aby marka posiodła jakieś szkody. Oczywiście cały czas jesteśmy skoncentrowani na jej ochronie. Próbujemy również zapewnić dodatkową zawartość konsumentom, aby upewnić się, że wrócą do gry i widzimy, że działa to bardzo dobrze. Staramy się dostarczyć najlepsze możliwe doświadczenie i będziemy nadal to robić.
- powiedział Blake Jorgensen, dyrektor finansowy firmy na konferencji Morgan Stanley Technology Media & Telecom odbywającej się w San Francisco. Cóż, o tym czy rzeczywiście nie miało to żadnego wpływu na markę dowiemy się, gdy na rynek trafi kolejna część serii. Jak zwykle wszystko weryfikują wyniki sprzedaży.