Microsoft chce gier free-to-play na Xboksie One

Tak jakby free-to-play, bo bez złotego abonamentu Xbox LIVE w korzystających z usług sieciowych "darmówkach" na platformach Microsoftu ani rusz. Oparty na mikrotransakcjach model dystrybucji okazał się być sukcesem na 360-ce, więc "z rozpędu" podobnie powinno być na Xboksie One.
Phil Spencer z Microsoft Studios zapytany na Twitterze o tytuły free-to-play na XOne odćwierkał, że i te zasilą bibliotekę nowej konsoli amerykańskiego giganta:
Tak. Sukces F2P na 360-ce oznacza, że te pojawią się na Xboksie One.




Przez taką pierdołę, jak Happy Wars od października 2012 roku przewinęło się już ponad 6 milionów graczy, co daje jasny znak - to się opłaca.
Na X360 obecnie "za darmo" zagrać można m.in. w Ascend: Hand of Kul, Spartacus Legends i . To że jakość wymienionych pozycji, wyjąwszy produkcję Wargaming.net, pozostawia wiele do życzenia, to już inna sprawa. Na One w formule free-to-play sprawdzić można obecnie jedynie Killer Instinct i... po chwili wydać te 20 dolców, które Microsoft woła sobie za pierwszy sezon udanej reinkarnacji klasyka Rare spod dłuta Double Helix Games. Przy jednym zawodniku to i największa sknera zdechnie.