Serwery EA Origin, Battle.net i Steam atakowane przez hakerów

Dzisiejszy dzień upływa pod znakiem hakerskich ataków. Od wielu godzin serwery EA Origin, Battle.net oraz Steam są niestabilne, albo w ogóle nie działają. Do ataków przyznają się dwie grupy.
EA wyłączyło tymczasowo swoje serwery Origin, by na spokojnie poradzić sobie z atakiem hakerskim opartym o technikę DDoS. Do wybryku przyznaje się w tym przypadku grupa Derp. Celem podobnych działań stały się w ostatnich godzinach również serwery Steam oraz Battle.net, prowadzone przez Blizzard. Do ataku przyznaje się dwóch użytkowników Twitter, którzy twierdzą że wykorzystują technikę DDOS, przy okazji zamieszczając zrzut ekranowy z rzekomo wykorzystywanego programu.
2 grudnia Valve chwaliło się, że z platformy Steam skorzystało w jednym dniu ponad 7,1 mln użytkowników.



