Automat z samolotu
Patrząc na to jakie cacuszka ludzie mają w swoich domostwach, człowiek nabiera chęci na własny automat. Byłoby miło móc zagrywać się w klasyki na jakimś oryginalnym sprzęcie.
Lotnictwo to gałąź kultury, która nigdy mnie nie przyciągnęła - wyjątek stanowią jedynie gry traktujące o fruwających tonach blachy. Z kolei Radek Michałowski musi uwielbiać myśliwce i gry, ponieważ stworzył automat wzorowany na słynnym MiG'u-23. Wpływ mogło mieć na to jego miejsce zamieszkania, znajdujące się o rzut beretem od jednostki wojskowej w...Redzikowie. Dodatkowo na takiej - prawdziwej - maszynie latał jego ojciec.
Szczegóły nie są znane, ale w sercu pudełka drzemie system MAME, więc na brak gier nie sposób narzekać. Co więcej możecie zaopatrzyć się w takie dzieło za skromne 3288 dolarów.