Okazuje się, że średniowieczną twierdzę zamieniamy na klimaty całkowicie futurystyczne. W nowym "Wolfie" nie zabraknie nawet mechów. Oczywiście nazistowskich.
Deweloperzy z MachineGames udzieli wywiadu dla redakcji GameSpot. W rozmowie padło pytanie o tryb multiplayer. Wygląda na to, że Bethesda i MachineGames ustaliły, że wolą poświęcić się całkowicie kampanii singleplayer i nie "zanieczyszczać" klasycznego doświadczenia gry modułem multiplayer. W Wolfenstein: The New Order w ogóle nie pojawi się rozgrywka sieciowa.
"To tak wielki kawałek dziedzictwa gier wideo. Jeśli ktoś postawi kiedyś muzeum gier, to w pierwszym pomieszczeniu znajdzie się właśnie Wolfenstein. To początek fali, która ukształtowała branżę" - powiedział Jens Matthies z MachineGames.
Więcej wypowiedzi twórców gry znajdziecie w materiale poniżej. Zachęcamy też do rzucenia okiem na nowe screenshoty w galerii.
