Capcom przypomina o DmC: Devil May Cry
Mimo przedpremierowych obaw odnośnie kształtu nowych przygód Dantego, które po raz pierwszy w historii serii wykuwał zachodni deweloper, DmC: Devil May Cry spod dłuta Ninja Theory okazało się bardzo dobrą produkcją. Jeśli do zakupu nie zachęciły Was pozytywne recenzje oraz udostępnione do tej pory materiały, być może zmienicie zdanie po obejrzeniu nowego zwiastuna.
Mimo przedpremierowych obaw odnośnie kształtu nowych przygód Dantego, które po raz pierwszy w historii serii wykuwał zachodni deweloper, DmC: Devil May Cry spod dłuta Ninja Theory okazało się bardzo dobrą produkcją. Jeśli do zakupu nie zachęciły Was pozytywne recenzje oraz udostępnione do tej pory materiały, być może zmienicie zdanie po obejrzeniu nowego zwiastuna.
Ponad dwuminutowy trailer przygotowany przez wydawcę jest taki, jak cała gra Ninja Theory - szybki, dynamiczny, efekciarski i głośny. W przerwach między jedną a drugą jatką z udziałem Dantego, japońska firma chwali się wysokimi ocenami, jakie na całym świecie zebrał ich tytuł. W DmC: Devil May Cry europejscy posiadacze PlayStation 3 i Xboksów 360 mogą bawić się od 15 stycznia.