Szef Team Ninja broni specyfikacji Wii U

Gry
988V
Szef Team Ninja broni specyfikacji Wii U
Enkidou | 07.01.2013, 20:19

Szef Team Ninja Yosuke Hayashi przyznał, że nie zgadza się z krytyką specyfikacji nowej konsoli Nintendo, konkretnie z argumentem dotyczącym słabego procesora. Jego zdaniem to tylko zasłona dymna.

Szef Team Ninja Yosuke Hayashi przyznał, że nie zgadza się z krytyką specyfikacji nowej konsoli Nintendo, konkretnie z argumentem dotyczącym słabego procesora. Jego zdaniem to tylko zasłona dymna.

Dalsza część tekstu pod wideo
xxxxx

 

"Wii U po niedawnej premierze jest wciąż w wieku niemowlęcym", zaczął ten wątek Hayashi w wywiadzie, jaki przeprowadził z nim brytyjski miesięcznik Edge. "Uważam, że to trochę niesprawiedliwe porównywać zupełnie nową platformę do dojrzałych konsol, z którymi twórcy zmagają się od ponad pięciu lat."

 

Szef Team Ninja nawiązał w ten sposób do wypowiedzi Olega Shishkovstova z 4A Games, developera Metro: Last Light, krytykującego w listopadzie zeszłego roku "okropny, wolny" procesor Wii U, i poniekąd także do swoich kolegów z Koei Tecmo, którzy zrobili to samo, choć przy użyciu bardziej dyplomatycznych określeń.

 

"Jeśli mam byc zupełnie szczery, to muszę powiedzieć, że absolutnie nie ma możliwości, aby procesor Wii U był >okropny< i >wolny< w porównaniu do innych platform. Myślę, że 4A szukało po prostu kozła ofiarnego do uzasadnienia biznesowej decyzji."

 

Hayashi ma najprawdopodobniej rację. Niedługo po wypowiedzi Shishkovstova głos zebrał pełniący rolę rzecznika 4A Huw Beynon, który stwierdził, iż problemy z procesorem Wii U byłyby najprawdopodobniej do obejścia, Metro mogłoby zostać przeniesione nawet na iPada, ale niewielka liczba pracowników studia i brak głębszej znajomości architektury nowej platformy to czynniki znacząco utrudniające ewentualną konwersję.

 

Hayashi nie neguje jednak faktu, że jeśli chodzi o same cyferki i wydajnościowe pomiary, Wii U nie jest milowym krokiem w kierunku przyszłość. "Przyszłość" bowiem Nintendo widzi gdzie indziej. "To pierwsza konsola stacjonarna uniezależniona od telewizora. Nikt wcześniej nie zrobił czegoś podobnego."

 

"Nie ma fałszu w twierdzeniu, że znajdujemy się na etapie, gdzie dostrzeżenie znaczących różnic na podstawie samej tylko szybkości procesora jest trudne. Gracze chcą innowacji biorącej pod uwagę także otoczenie w jakim grają i usługi jakich używają, nie chodzi jedynie o suchą specyfikację sprzętu." 

Źródło: własne

Komentarze (13)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper