Uprising44 trafiło do piachu?
Miało być tak pięknie, a wyszło jak zawsze - mogą sobie powtarzać fani gier wideo, którzy marzyli o tym, by zagrać w tytuł osadzony w realiach Powstania Warszawskiego. Uprising44 po raz drugi straciło wydawcę. Czy to koniec?
Miało być tak pięknie, a wyszło jak zawsze - mogą sobie powtarzać fani gier wideo, którzy marzyli o tym, by zagrać w tytuł osadzony w realiach Powstania Warszawskiego. Uprising44 po raz drugi straciło wydawcę. Czy to koniec?
Firma Licomp Empik Multimedia, wydała taki oto komunikat:
„Mając zapewnienia twórców, jak również widząc ich zaangażowanie w projekt byliśmy pewni, że nasza współpraca zaowocuje pojawieniem się w polskich sklepach pudełkowej wersji ciekawego projektu, jakim jest gra Uprising44. Jednakże tak się nie stało. Bezpośrednim powodem są kolejno odraczane przez Twórców daty dostarczenia finalnej wersji gry, uniemożliwiające nam terminowe uruchomienie produkcji dostarczenie produktu do sklepów”
- wyjaśnia Marcin Turski, Prezes Licomp Empik Multimedia. To jednak nie koniec złych wieści. Podobnie jak wcześniej Cenega, nowy wydawca zdecydował się zerwać współpracę z producentami gry.
"Niestety, zaistniała sytuacja zmusiła nas do wycofania się z projektu Uprising44, a tym samym zakończenia współpracy z DMD Enterprise. Nie zmienia to jednak faktu, że życzymy twórcom wielu sukcesów”
- skomentowała Monika Lach, PR & Marketing Manager.
Z jednej strony szkoda, że hucznie zapowiadana gra najprawdopodobniej trafi do śmietnika (jeśli nawet wyjdzie, to pewnie tylko na pecety), z drugiej jeśli jej jakość pozostawiała wiele do życzenia (nie oszukujmy się, screeny i filmiki szału nie robiły), to chyba nie ma sensu płakać nad rozlanym mlekiem. O dalszych losach Uprising44 ma poinformować bezpośrednio firma DMD Enterprise, więc pozostaje nam czekać.
