Vivendi: Kto chce kupić Activison?

Jeśli ktoś ma drobne 8,1 miliarda dolarów, to może niebawem stać się posiadaczem 61% udziałów w Activision Blizzard. Vivendi planuje pozbyć się udziału większościowego w jednej z największych firm wydawniczych rynku rozrywki elektronicznej.
Jeśli ktoś ma drobne 8,1 miliarda dolarów, to może niebawem stać się posiadaczem 61% udziałów w Activision Blizzard. Vivendi planuje pozbyć się udziału większościowego w jednej z największych firm wydawniczych rynku rozrywki elektronicznej.





Wedle źródła zbliżonego do kręgów decyzyjnych w Vivendi, w najbliższym czasie na rynku pojawi się oferta sprzedaży całości udziałów amerykańskiego giganta. Nie jest żaden szok, ponieważ od jakiegoś miesiąca pojawiają się przecieki informacji dotyczących sprzedaży udziałów w Activision Blizzard.
Jeśli nie znajdzie się kupiec na cały pakiet, to możliwa będzie sprzedaż akcji w pakietach na wolnym rynku. Jeśli ktoś się zastanawia, dlaczego ktoś pozbywa się takiej kury nioski, to spieszę z odpowiedzią.
Francuski gigant doświadczył w ostatnim roku największego spadku cen akcji na przestrzeni ostatniej dekady. Udziały straciły 28% wartości - to potężne osłabienie i wyraźny sygnał ale inwestorów. Obecnym celem działań przewodniczącego rady nadzorczej Vivendi, Jean-Rene Fourtou'a, jest uspokojenie udziałowców - a najlepiej mu to wyjdzie, gdy ceny akcji pójdą do góry.