Wzmianka o Silent Hill na TGA 2021 miała jedynie "połaskotać Konami"

Nowy Silent Hill może i jest w planach Konami, ale na pewno nie opracowuje go meksykański reżyser - Guillermo del Toro.

TGA 2021 przyniosło nam wiele interesujących zapowiedzi nowych gier, a także prezentacji tych już zapowiedzianych. Swoje pięć minut otrzymał również Guillermo del Toro, który oprócz wybrania jednego zwycięzcy w danej kategorii wspomniał, że najlepiej wspomina prace nad Silent Hill i chciałby, aby gracze otrzymali możliwość zagrania w jeszcze jedną produkcję z tejże serii.

Społeczność po tej informacji ponownie odżyła, ponieważ wiadomość meksykańskiego twórcy można było odczytać jako próbę dłubania przy marce (mówi się już od kilkunastu miesięcy, że Konami próbuje ją reaktywować). Jednakże, Guillermo del Toro postanowił odnieść się do swojej wypowiedzi w najnowszym podcaście Happy Sad Confused chcąc wyjaśnić zaistniałą sytuację bardziej dokładnie.

Meksykański reżyser oznajmił, że nie widzi siebie w przyszłości jako twórcę kolejnych gier. Nie wie ani nie miał okazji pracować przy ewentualnym nowym Silent Hill, a jego komentarz z tegorocznego The Game Awards miał wyłącznie za zadanie "połaskotać Konami", jednocześnie przypominając im, że ta marka zasługuje na porządna kontynuację.