The Legend of Zelda: Breath of the Wild 2 bez opóźnień. Najnowsze doniesienia wskazują na premierę w 2022 roku
Wygląda na to, że sequel Breath of the Wild rzeczywiście zadebiutuje już w przyszłym roku - Nintendo może szykować prawdziwą ofensywę.
Bieżący rok był dla Nintendo nieco spokojniejszy pod względem dużych gier, jakie się ukazywały. Od jakiegoś czasu zwykło się mówić, że 2021 to dla nich "cisza przed burzą", albowiem kolejne miesiące mają być dużo gorętsze. Jakiś czas temu pojawiły się doniesienia o powstawaniu sequela Super Mario Odyssey, a jeszcze w listopadzie ogłoszono największe premiery, jakich możemy się spodziewać.
Najnowsze informacje pozwalają natomiast sądzić, że wszystko obędzie się bez opóźnień. Takie rewelacje płyną od samego szefa serwisu IGN, który opowiedział w niedawnym podcaście o swojej wizycie na The Game Awards, podczas której miał okazję zamienić parę słów z tuzami branży gier wideo. Ci zapewnili go, że nieobecność przygód Linka nie musi nikogo martwić:
Wygląda na to, że Nintendo będzie miało całkiem niezły przyszły rok. Więc nie traktowałbym braku wielkich rzeczy [na The Game Awards - przyp. red.] jako znaku, że może Breath of the Wild jest opóźnione lub że nie mają innych rzeczy, ponieważ wszystko brzmi jakby… ludzie w Nintendo byli bardzo podekscytowani 2022 rokiem.
Co więcej, w dalszej części podcastu wspomniał, że projekt zadebiutuje w listopadzie! Niestety trudno stwierdzić, czy mamy do czynienia z luźnym przewidywaniem, czy może Peer Schneider zdradził nieco za dużo. Pewne jest to, że brzmi to bardzo racjonalnie, więc pozostaje czekać i liczyć, że w dalszym ciągu niewiele się zmieni.
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom.
