Twórca muzyki z Destiny prosi graczy o zniszczenie utworów z produkcji Bungie. Marty O'Donnell ma problemy

Marty O'Donnell musi wypełnić polecenia sądu i kompozytor Destiny poprosił fanów oraz klientów o usunięcie wcześniej otrzymanych od niego utworów. Wszystko przez przegrany proces ze studiem Bungie.
We wrześniu informowałem naszych czytelników o problemach byłego kompozytora Destiny. Marty O'Donnell musi zapłacić Bungie za bezprawne korzystanie ze swojej pracy, ale sąd nakazał mu także zwrócić się do graczy i klientów, którzy kupili od niego utwory.
Twórca od 2014 roku nie współpracuje już z Bungie, jednak nadal chętnie sprzedawał pracę, którą opracował dla deweloperów odpowiedzialnych za markę Destiny. W rezultacie kompozytor nagrał film – jest to w zasadzie odezwa, by nie publikować materiałów i usunąć posiadane piosenki.




„Nie posiadam i nie posiadałem od co najmniej kwietnia 2014 roku prawnego upoważnienia do posiadania lub rozpowszechniania niekomercyjnie dostępnych materiałów związanych z Destiny lub Music of the Spheres, w tym materiałów, które skomponowałem lub stworzyłem podczas pracy dla Bungie. Utwory te są własnością Bungie. Jeśli zamieściłeś którykolwiek z tych zasobów na stronie internetowej lub innej publicznie dostępnej platformie, powinieneś natychmiast usunąć zawartość. Jeśli posiadasz egzemplarze tych piosenek, powinieneś powstrzymać się od ich udostępniania i zniszczyć wszelkie kopie”.
Marty O'Donnell musiał w taki sposób zareagować, ponieważ w innej sytuacji Bungie mogłoby pociągnąć go do dalszej odpowiedzialności i pewnie kompozytor musiałby zapłacić kolejną karę. Trudno oczekiwać, by gracze chętnie skasowali wcześniej kupione utwory, jednak kompozytor musiał nagrać poniższy film.
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Destiny.