Dostęp do PS5 nadal utrudniony. Sony potwierdza, że intensywnie dąży do zwiększenia dostaw

PlayStation 5 zadebiutowało na rynku niemal rok temu i od tego czasu sprzedało się w ilości 13,4 mln egzemplarzy. Pomimo pojawiających się niedogodności japońskie przedsiębiorstwo nieustannie dąży do osiągnięcia założonych celów i jeszcze większej popularności nowej generacji.

W tym tygodniu Sony podzieliło się szczegółami dotyczącymi rezultatów finansowych za ostatni kwartał. Choć wyniki są naprawdę dobre, firma może mówić o wielu wzrostach zainteresowania czy sporym zaangażowaniu graczy i planuje kolejne „agresywne inwestycje”, jeden temat spędza włodarzom sen z powiek – a jest nim trudność w dostarczaniu PlayStation 5.

Podczas ostatniego spotkania z akcjonariuszami wiceprezes wykonawczy oraz dyrektor finansowy Sony Hiroki Totoki skomentował założenia firmy dotyczące sprzedaży PlayStation 5. Od premiery konsoli minął niemal rok, jednak ciągle mówi się o trudnościach w regularnym łańcuchu dostaw – głównie za sprawą ograniczeń w produkcji półprzewodników. Przedstawiciel japońskiego przedsiębiorstwa podkreślił, że cel sprzedaży PS5 nie zostanie zmieniony, a korporacja dąży do jego osiągnięcia.

„W tej chwili nie ma zmian w naszym celu sprzedaży PS5, ale kilka czynników znacząco wpływa na podaż produktu, takich jak zakłócenia w globalnym łańcuchu dystrybucji i ograniczenia w dostawach komponentów, zwłaszcza półprzewodników".

„W drugim roku PS4 zostało [dostarczonych- przyp. red.] 14,8 mln sztuk, a naszym celem było przekroczenie tej liczby i tego celu nie zmieniliśmy"- dodał Totoki.

Warto zauważyć, że by uzyskać założone cele w ciągu najbliższych 6 miesięcy Sony musi wyprodukować ponad 9,2 mln sztuk konsoli. By działać zgodnie z planem Japończycy dążą do zabezpieczenia komponentów i zwiększenia produkcji sprzętu – już podczas wcześniejszego spotkania z inwestorami, które miało miejsce 3 miesiące temu, włodarze firmy twierdzili, że posiadają wystarczającą ilość półprzewodników do dostarczenia zakładanej liczby urządzeń. W dalszej części spotkania Hiroki Totoki przyznał jednak, że mało prawdopodobne jest znaczące zwiększenie podaży.

"Jak wiecie, sprzedaż sprzętu w pierwszym kwartale była mniejsza, więc ma to na nas wpływ, podobnie jak w drugim kwartale. Ale myślę, że dzięki naszym wysiłkom i wprowadzeniu różnych środków, rozmach platformy PS może zostać utrzymany, a w szczególności użytkownikom, którzy czekają na PS5, chcemy być w stanie dostarczyć jak najwięcej PS5 naszym klientom, którzy czekają - takie jest nasze podejście".