Tomb Raider Ascension na materiałach. Mroczny horror powstawał przed rebootem

Square Enix zaprezentowało Ascension, czyli bardzo mroczną przygodą z serii Tomb Raider. Tytuł znajdował się w produkcji przed rebootem z 2013 roku i mógł zaskoczyć nawet największych fanów uniwersum Lary Croft.

W 2013 roku gracze zapoznali się z pierwszą częścią współczesnej trylogii Lary Croft. Tomb Raider rozpoczął „nowy początek” i zapewnił graczom kawał przygody, która następnie została rozbudowana o Rise of the Tomb Raider i Shadow of the Tomb Raider.

Twórcy jednak wcześniej pracowali nad zupełnie innym pomysłem – Tomb Raider Ascension miał być mroczniejszą, przepełnioną potworami produkcją, o której studio wspominało już w książce „Square Enix Tomb Raider: The Final Hours”. Wydawca potwierdza, że choć plany były ciekawe, to jednak w ostateczności zdecydowano się zmienić grę i zapewnić przygodę, którą poznaliśmy w 2013 roku.

Inspiracjami dla Tomb Raider Ascension było Ico, Resident Evil oraz Shadow of the Colossus. Na jednym z materiałów słyszymy głos Lary Croft, która wspomina o swojej przemianie:

„Myślisz, że mnie znasz. Sądzisz, że widziałeś mnie wcześniej. Brytyjska księżniczka, bogata dziewczyna z ładną buzią, błyszczącą bronią i talentem do gimnastyki. Myślę, że pomyliłeś mnie z kimś innym. Nie jestem idealna. Nie jestem kuloodporna. Zmagam się. Krwawię. Zimno mi. Gubię się. Mam wątpliwości. Znam ból. Znam strach”.

Według książki, Crystal Dynamics porzuciło projekt, gdy w pewnym momencie zespół zaczął mieć wątpliwości, czy jest to dobry kierunek dla IP. Twórcy obawiali się, że tytuł nie będzie tak dobry jak Batman: Arkham Asylum.

Na zaprezentowanych filmach zobaczycie materiały promocyjne, projekty okładek, ale nawet gameplay z prototypowej wersji gry.